@Szewa: zgadzam się w 100%. Od kilkunastu lat jeżdżę konno, to sport który lubię, sprawia mi masę radości i w którym staram się rozwijać. Na studiach miałabym wolne czwartki które mogłabym poświęcić właśnie na sport na którym mi zależy, ale nie! Muszę spędzać dwie godziny biegając po sali i odbijając piłkę, albo robiąc pajacyki, zamiast robić coś w czym mam szansę odnieść sukces i przy czym ruszam się dużo więcej
Czołem Mirki! Chciałam Wam opowiedzieć jak z jednej strony odzyskalam wiarę w ludzkość a z drugiej strony się wpienilam jak nie wiem co! Chodzę do drugiej klasy #licbaza i działam w samorządzie szkolnym. Wczoraj zorganizowaliśmy loterie fantowa i licytacje żeby zebrać pieniądze dla naszej chorej koleżanki
@woyteczek: to też byla dobra beka bo najpierw obie mówiły ze ksiadz zachował sie super, ale jak tamta go skrytykowała (chyba byla przywodca stada ) to jedna z nich tez stwierdziła ze na 100% zrobil to żeby zamacac. Normalnie bym się wtracila w rozmowę, ale musialam stamtąd iść ( ͡°ʖ̯͡°).
@pieczarrra: to kurs przygotowujacy do matury z polskiego na caly rok. Jak chodzisz na korki raz w tygodniu to placisz za nie powiedzmy 50 czy 40 zl za godzinę, tu za serio wysoki poziom (przygotowywałam sie tam do olimpiady ) i ponad 60 godzin kursu płacisz 1560. A uczy tam jedyny w naszym mieście profesor polonistyki i jednocześnie egzaminator maturalny, wiec wydaje mi sie ze jest to jednak warte swojej
@pieczarrra: u nas tez tak jest, mnie uczy ta pani profesor i mieslismy zakaz licytowania bo i tak mamy z nią zajęcia. A to było najcenniejsze co mogla w tamtym momencie dać
@zolwixx: oj uwiez ze nie. Takich różowych jest mnóstwo, mniej znam takich ktore przechodza przez okres spokojnie. Moja siostra co miesiąc leżała w szpitalu, ja poki nie dostalam leków spędzałam ten czas w łóżku żygajac z bolu do miski bo nie moglam chodzic
@zolwixx: bo jest bardzo różnie. Mam koleżankę która nie czuje nic i to tez jest słabe bo czasem chodzi z plama na spodniach bo nie wie ze to już. Za to ja i kobiety z mojej rodziny umieramy (╥﹏╥)
#mirkomodlitwa Hej Mirki! Moge Was prosić o modlitwę w intencji mijej olimpiady? Jutro wyniki i troche sie boje a to dla mnie bardzo ważne. Ponadto w intencji mojej pasji a jednocześnie pracy, zeby wszystko bylo ok. Z góry dzięki! ( ͡°͜ʖ͡°)
Jeśli masz kłopot, potrzebujesz wsparcia, chcesz komuś pomóc, tradycyjnie już zapraszam do zostawienia intencji w komentarzach. Obejmie Was modlitwą kilkanaście osób, których nicki znajdziecie w grafiku.
Jako, że botanika to moja pasja, postanowiłem wnieść trochę siebie do mieszkania różowego paskina i zasadzic jej jakieś piękne kwiaty. W budowlanym zaprowadziłem ją na dział ogrodniczy z nasionami i kazałem jej wybierać czym chce ozdobić swoje mieszkanie. Spodziewałem się przepięknych storczyków, niebieskich niezapominajek, no nawet różę bym jej zaszczepił, gdyby tylko poprosiła. Jaki był jej wybór, chcecie wiedzieć... Otóż majeranek. Zdziwiłem się nieco. Beznamiętnie zasypałem nasionami doniczkę i tak sobie rośnie