Max jaki jest to jest ale żeby zdobyć pierwszy tytuł musiał go wyrwać z gardła Hamiltona. Waleczności mu nie można odmówić. A Norris? Same spieprzone starty, polecenia zespołowe, brak umiejętności wyprzedzania. Ciężko mi go wyobrazić sobie jako Mistrza Świata Rajdów Formuły Pierwszej
@WypadlemZKajaka: no trochę miękkie kluchy z niego, ale między wierszami Norris sam przyznał w jakiś wywiadzie, że nie jest na poziomie Maxa, ale się stara na tyle ile potrafi... a tu po nim jadą wykopki, jakby on celowo słabo jechał i jakieś niesportowe zachowania odwalał.