@Delo race są zakazane przez UEFA, a PZPN doń należy, także nie może nic zrobić, do tego dochodzi dyrektywa UE o organizacji imprez masowych i przepisy ppoż, nie da sie
Ehhh, czlowiek patrzy tak na ten stadion, kibicow za bramkami, na te oprawy, na te emocje nawet pomimo slabego poziomu sportowego i zal dupe sciska, ze moja Korona nigdy w czyms takim uczestniczyc nie moze. 15 lat kopania sie w srodku tabeli, ja p------e... Sezon w decydujacej fazie, gra o wszystko, a my jak zwykle mentalnie juz na plazy. Oddalibysmy te cztery pozostale mecze walkowerem i nikt by sie nie przejal.
@syla101: raz gralismy, 12 lat temu (oczywiscie dostalismy w leb), ale to inne czasy byly. Tutaj Narodowy i 50 000 ludzi na trybunach, a my na belchatowskim kurniku przeciwko Dyskobolii w obecnosci 5000 osob, z czego 4000 z Kielc.
@Delo: Przynajmniej masz spokojne życie, wiadomo, że nie wygrają, wiadomo, że nie spadną, można popatrzeć, pomachać szalikiem i tyle. A bycie kibicem Legii to wieczne nerwy, stres, siwe włosy, po każdej porażce jest totalna histeria i wieczny niepokój przed tym co będzie w pucharach. Tyle dobrego, że są te trofea, bo moja przyjaciółka wychowana na Lechu to ma dopiero przerypane.
@OpolskiFanatyk W ekstraklasie przeważnie bramy otwarte są 2 godziny przed meczem lub półtora. Ale chyba jest też tak, że do którejś minuty meczu kibice powinni wejść na stadion.
PZPN się tłumaczył, że można było wchodzić od 9:45 ale to nonsens, skoro pewnie Lechia miała wytrasowane pociągi o tej godzinie.
@tomala92 o 14:15 bylismy pod brama ktora byla zamknieta. Ludzie sie gromadzili, zaczeli wpuszczac pojedynczo i powoli. Wszedlem przez brame o 17 czyli akurat na poczatek II polowy. Kontrola osobista byla
Polska pilka jest slaba, ale ilez mozna sie samobiczowac? U nas jest problem, by kibicow na stadion wpuscic, wiec czego wymagac od pilkarzy? Gdyby byli lepsi, to graliby lepiej. Nie sa, to graja jak umieja. #mecz
Czy ktos moze napisac cos wiecej o Jacku Hoga? Trafilem na jego konferencje z Sejmu z Braunem, potem obejrzalem jeszcze pare jego wypowiedzi i jestem w szoku.
Facet wiedze o zbrojeniach ma wielka i tematy przez niego poruszane po prostu zwalily mnie z nog. Ja wiedzialem, ze z naszym wojskiem jest slabo, ale zeby do tego stopnia? Jedna sprawa to same uzbrojenie, a druga, chyba jeszcze bardziej przerazajaca, to geopolityczne kwestie.
@Martwiak: w Sejmie merotorycznie ze szczegolami o stanie wojska, ktory jest dramatyczny z dokladna analiza absurdalnych decyzji podejmowanych przez MON od wielu lat.
Na kanale swojej fundacji wyciagnal jakies raporty z ktorych wynika, ze delikatnie rzecz ujmujac jestesmy w calkowitej dupie i militarnie i politycznie.
Najman to musi miec psychike na poziomie Lennoxa Lewisa. Skala jego kompromitacji jest niewyobrazalna, ale on dalej nie odpuszcza i nadal to robi.
Przecietny czlowiek po pierwszej wpadce dalby sobie spokoj, bo wstyd by bylo na miescie sie potem pokazac, a co dopiero jeszcze gdzies w mediach, ale widac Marcin ulepiony jest z innej, twardszej gliny. Gosc nie do zajechania, skala. #boks
O co tutaj chodzi? Wczoraj weszlo wysralo pare artykulow, ze decyzja Stefanskiego prawidlowa, ze 'tak jest w regulaminie', a dzisiaj Boniek twierdzi, ze przepisu o odbiciu pilki od ciala, a potem od reki absolutnie nie ma i to byl wielblad arbitra xD
Poziom slaby, wiec logicznym wydawaloby sie, by maksymalnie generowac emocje i frekwencje na stadionach w inny sposob. A jak jest? Mecze poupychane gdzies na srodek tygodnia, granie co trzy dni, trybuny puste. Wyglada to tak, jak gdyby chciano po prostu jak najszybciej odbebnic te kolejki i miec to wszystko z glowy.
Jest walka o mistrza, o puchary, druzyny bija sie o utrzymanie, jest potencjal by to fajnie
@iSpofforth: ale przeciez jesienia mozna bylo zagrac ze dwa razy w srodku tygodnia, wszystko by sie przesunelo i teraz, gdy jest final sezonu, to wygladaloby to normalnie.
@Delo: Coś mi świta, że właśnie nie można było. Bo albo Puchar Polski, albo Europejskie Puchary. A UEFA sapie jak jakiś związek krajowy organizuje mecze w trakcie LM czy LE. Któryś z możnowładców Ekstraklasy tak to kiedyś tłumaczył.
Ogladam Stan futbolu i tam rozmowa o bramce Tottenhamu na 4:3.
''Zgodnie z przepisami prawidlowa, z wytycznymi nieprawidlowa, gdyby sedzia dostal inna powtorke, to by nie uznal''. Czyli co, nie zaliczylby jej wbrew oficjalnemu regulaminowi i byloby ok? Te przepisy to w takim razie nadaja sie tylko jako papier toaletowy, bo cokolwiek by sie stalo na boisku i bylo opisane oficjalnie w regulaminie, to i tak moze sie okazac, ze wytyczne dla
Powrot Roberta w kazdym aspekcie to jest wielki niewypal.
Na dobra sprawe wrocil juz rok temu. Pokazal, ze potrafi mimo swoich ograniczen. Przez caly rok byl z Wiliamsem, wiedzial jak to wszystko tam wyglada od srodka. Na tym fachu zna sie jak malo kto i pewnie liczyl sie z tym, ze bedzie tragedia z tym zespolem w 2019.
I teraz sie zastanawiam: po co mu to bylo tak wlasciwie? Jest gwiazda, kapitalnym
@Delo @Oude_Geuze mówił cos w stylu,ze mozliwe, ze bedzie tej decyzji załował. Ale z drugiej strony, jesli nie spróbuje, to za ~10 lat moze zalowac jeszcze bardziej.
@Delo: Nie da się w tym sporcie celować wyżej niż F1. Wydaje mi się że bardziej żałowałby niewykorzystanej szansy niż ewentualnej porażki w Williamsie.
Trafilem na ten filmik przypadkowo i po prostu szczena mi opadla. Czlowiek ma problemy z kupnem dobrych skladnikow na obiad, a inni potrafia takie cuda tworzyc ...
#mecz