Dzisiaj zdałem sobie sprawę jak śmieszne jest apelowanie do młodych żeby zostali w domu dla bezpieczeństwa „seniorów” skoro owi seniorzy sami łażą gdzie się tylko da i śmieją się każdemu w ryj. Dzisiaj 80% seniorskich wizyt w aptece to były bzdety typu Nailner, Skrzypovita, senesik sypany, Sylimarol, szampony etc. Nie wspomnę już o komentowaniu środków ostrożności w postaci szyb, wchodzenia pojedynczo czy tez zachowywania odstępu. Nikt młody tego nie komentował, natomiast pierwsze
konto usunięte via Zakop






















