#anonimowemirkowyznania
Jest zagwozdka.
Wynajmujemy z żoną mieszkanie coś ponad 50m2 za 950zł /miesiąc. Mamy jedno dziecko. Chcemy kupić mieszkanie około 60m2 do 240k - wkład własny 70k - 30k zostawione na urządzenie na "dzień dobry". Odkładamy miesięcznie regularnie 3k. Rocznie to daje 36k. Co byście zrobili na naszym miejscu. Czekali (bo to trzeba usiąść, na spokojnie) maksymalnie aż uskłada się większa sumka (z 3-5 lat jeszcze) i wzięli po prostu mniejszy
Jest zagwozdka.
Wynajmujemy z żoną mieszkanie coś ponad 50m2 za 950zł /miesiąc. Mamy jedno dziecko. Chcemy kupić mieszkanie około 60m2 do 240k - wkład własny 70k - 30k zostawione na urządzenie na "dzień dobry". Odkładamy miesięcznie regularnie 3k. Rocznie to daje 36k. Co byście zrobili na naszym miejscu. Czekali (bo to trzeba usiąść, na spokojnie) maksymalnie aż uskłada się większa sumka (z 3-5 lat jeszcze) i wzięli po prostu mniejszy





#mikrokoksy