Mój ojciec uważa że nie mogę wyjechać do usa bo: 1. Ty wiesz ile kosztuje bilet w jedną stronę? jak uzbierasz 6 tysięcy na niego?! (sprawdziłem przy nim i 1k XD) 2. Musisz mieć wizę przecież! (zostały zniesione w 2019 XD) Jeszcze mi zarzuca że nie znam języka i że nie będzie mnie stać na ubezpieczenie. Jak mu uświadomiłem że na zmywaku by mój poziom życia tam wzrósł 10x niż w domku
@Littletiki: chyba trochę pleciesz głupoty. Moja dziewczyna podczas ciąży miała kolposkopie robiona, bo cytologia wyszła tragicznie. Na szczęście nie było zmian nowotworowych. Teraz cytologia co roku i uwierz mi, ale te wyniki wychodzą w cały świat. Po ciąży było dobrze, potem znowu słabo i znowu kolposkopia. Z nowotworem szyjki macicy to jest problem bo często właśnie nie daje objawów i dosyć agresywnie atakuje. Wcześnie wykryty do wyleczenia. Dlatego tak ważne
szybkie FAQ 1. Co się stało? Glovo prawdopodobnie zrobiło jakiś błąd w przewalutowaniu i wypuściło kod "BLACKFRIDAY" o wartości 125 zł do wykorzystania na wszystko. 2. Zamówiłem sobie 30 ton ryżu, przyjdzie? Tak, Ukrainiec przyjedzie rowerem z naczepa i wyladuje na balkon. 3. Kiedy to się wszystko zadziało?
Jeśli w warsztacie ślusarz tnie jakiś materiał i jedno cięcie zajmuje np. 10 minut to czy standardem jest aby w tym czasie wykonywał inne obowiązki jaki ślusarz przy swoim stanowisku, które jest tuż obok piły? Xd Czy ma stać i patrzeć jak się tnie i woda leje?
@Agatk: będziesz robić takie kombinacje do pierwszego wypadku. Prowadzę firmę outsourcingowa i uwierz mi to co się na niektórych zakładach wyprawia wola o pomstę do nieba. Zawsze tak jest do pierwszego wypadku później nagle się okazuje, że da się wg przepisów bhp
Czasami słyszę argument "pobądź trochę z dzieckiem i się opatrzysz, to też ci się zachce", a ja za każdym takim spotkaniem jestem coraz bardziej sobie wdzięczna, że się nie ugięłam. Niestety, jestem już w takim wieku, że znajomi zaczynają przychodzić na posiadówki razem z dzieciakami - wczoraj jeden niemowlak, jedna pięciolatka i jeden w brzuchu.
@BarkaMleczna: weszlo do gorących także się wypowiem. Przychodzenie z dzieckiem na jakieś domówki /posiadowki to jest największy rak. Sam mam bombelka i k---a nie wyobrażam sobie iść do kogoś na dłużej niż godzinę z dzieckiem. Jak znajomi wpadają to dziecko z nami siedzi z godzinę i idzie spać. Mamy dziadkow i opiekunki, jak trzeba to z chęcią zostaną
1. Ty wiesz ile kosztuje bilet w jedną stronę? jak uzbierasz 6 tysięcy na niego?! (sprawdziłem przy nim i 1k XD)
2. Musisz mieć wizę przecież! (zostały zniesione w 2019 XD)
Jeszcze mi zarzuca że nie znam języka i że nie będzie mnie stać na ubezpieczenie. Jak mu uświadomiłem że na zmywaku by mój poziom życia tam wzrósł 10x niż w domku