Otrzymaliśmy 500 Matizów, które z powodu złego ofoliowania (folia zabezpieczająca przy transporcie) nie mogą być wystawione na sprzedaż. Z tego powodu wylosujemy 500 osób, wśród plusujacych ten wpis, które otrzymają Matiza. Kolor wybierajcie w komentarzu ( ͡°͜ʖ͡°) #rozdajo #heheszki #matiz
Byłem kilka razy na Woodstocku, nawet na jednym z nich poznałem bardzo sympatyczną parę gejów i ich 5-cio letniego synka. Mieli cudowne poczucie humoru, spali razem w namiocie obok mojego. Pewnego razu chcieli się r----ć i poprosili żebym zabrał Pawełka na spacer - poszliśmy na koncert Behemota, niestety stałem przy barierkach z małym na barkach i dostałem potężną dawkę gazu musztardowego. Broniłbym się, ale po tabletkach z marichuaną miałem zwiotczałe mięśnie. Jak
Zapewne kojarzycie takie stojaki jak ten na zdjęciu po prawej. Od jakichś dwóch lat pojawiły się one w miastach na całym świecie. Ale pewnie nie wiecie, że są one ustawiane nielegalnie. Świadkowie Jehowy mają za nic prawo, które owszem, pozwala na swobodne wyznawanie swojej wiary, a nawet na rozmawianie o niej z innymi i głoszenie jej na ulicach, ale nie pozwala na ustawianie nośników reklam w pasie drogowym bez pozwolenia (zgodnie
@KorelacjaProkrastynacji: Bardziej liberalna odmiana katolicyzmu? Chyba sobie żartujesz, albo nie wiesz o czym mówisz ;). Świadkowie Jehowy są MEGA konserwatywni, nie mogą obchodzić urodzin, świąt, nie mogą przyjmować transfuzji krwi nawet gdy chodzi o ich życie, zniechęca się ich do pójścia na studia, zabiegania o jakąś karierę... A na koniec tego wszystkiego jeśli któremuś się odwidzi i nie będzie już chciał być ŚJ, to wszyscy pozostali mają obowiązek zerwać z
nieszkodliwa sekta niemająca wpływu na społeczeństwo
@KorelacjaProkrastynacji: Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. Ale nie dziwię się, bo zapewne nie masz z nimi większego doświadczenia oprócz tego że czasem widzisz ich na ulicy/w pracy/w szkole. A oni wtedy starają się ludziom pokazać z jak najlepszej strony, co jest elementem procesu werbowania.
Jest to bardzo szkodliwa sekta. Byłem tam długie lata i dopiero niedawno razem z przyjaciółmi udało nam się
Słuchajcie Mireczki, co się odwaliło w tym tygodniu to ja nawet nie. ( ͡°͜ʖ͡°)
Pamiętacie Mireczka który kilka dni temu rzucił wszystko i wyjechał na Sycylię? Jeśli nie, odsyłam do tego wpisu. Jadę sobie grzecznie z #studbaza zakopianką w środę, ulewa, mokro, brzydko... masakra. Zjeżdżam w swoje rejony i zaraz za zjazdem patrzę, stoi jakiś moturzysta szalony, przemokniety. Myślę sobie za wykopowym wieszczem "skąd biorą się tacy głupcy?".
Opowiem wam historie jaka mi się przydarzyła, historie mojego życia. Uprzedzam, nie jest to śmieszna pasta, ani nawet historia o kotach
Jestem Maciek, zwykły chłopak wychowany na blokowisku. W zasadzie nic mnie nigdy nie odróżniało od reszty rówieśników, ni to przegryw ni wygryw. Jak na chłopaka całkiem dobrze się uczyłem w szkole. Średnia powyżej 4 czy to podstawówka, gimbaza czy liceum. W czasach podstawówki miałem dobrego kolegę, nawet przyjaciela o imieniu Darek. Uwielbialiśmy