#metal #djent #progressivemetal
#cultowe (981/1000)
Meshuggah - Dancers to a Discordant System z płyty obZen (2008)
Tak jak już z 2 razy pisałem - nie jestem największym ich fanem ani też znawcą wszystkich tytułów z głowy, za to zdaje się że ta płyta była pierwszą którą słuchałem kiedy wyszła (tzn. wcześniejsze słuchałem po x latach od debiutu) i jakoś dobrze mi się zapamiętała. I muzycznie i w odczuciu że dobra była.
Ten
#cultowe (981/1000)
Meshuggah - Dancers to a Discordant System z płyty obZen (2008)
Tak jak już z 2 razy pisałem - nie jestem największym ich fanem ani też znawcą wszystkich tytułów z głowy, za to zdaje się że ta płyta była pierwszą którą słuchałem kiedy wyszła (tzn. wcześniejsze słuchałem po x latach od debiutu) i jakoś dobrze mi się zapamiętała. I muzycznie i w odczuciu że dobra była.
Ten
#cultowe (1053/1000)
Anthrax - Keep in the Family z płyty Persistence of Time (1990)
Przez pierwsze 1000 nie było Anthraxu ani razu, a w dogrywce już drugi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Generalnie to w czasach kiedy najbardziej chłonąłem muzykę, zabrałem się za nich od dupy strony, czyli od środka dyskografii, czyli od niespójnych, słabszych płyt, z eksperymentami, z miszmaszem styli od thrashu, heavy, przez groove, aż