Kurde Mirki, co za inbę na trzy fajerki miałem dzisiaj w przedszkolu, to nawet co ja nie.
Słuchajcie.
Byłem dzisiaj rano złożyć papiery rekrutacyjne do przedszkola w imieniu mojego gówniaka. Oczywiście żadnego info, gdzie iść, nie ma, bo po ki czorta, niech się rodzicie wypytują i zawracają głowy wszystkim dookoła. Trochę zdezorientowany i stremowany (rozmawiać z ludźmi to ja tylko na czacie umiem) podbiłem do jeden laseczki i spytałem się o drogę do miejsca docelowego, ale tak byłem zaaferowany samym faktem rozmowy z kobietą, że nie skminiłem, że pani sugerowała mi skręcenie w prawo i poszedłem w lewo.
Idąc
Słuchajcie.
Byłem dzisiaj rano złożyć papiery rekrutacyjne do przedszkola w imieniu mojego gówniaka. Oczywiście żadnego info, gdzie iść, nie ma, bo po ki czorta, niech się rodzicie wypytują i zawracają głowy wszystkim dookoła. Trochę zdezorientowany i stremowany (rozmawiać z ludźmi to ja tylko na czacie umiem) podbiłem do jeden laseczki i spytałem się o drogę do miejsca docelowego, ale tak byłem zaaferowany samym faktem rozmowy z kobietą, że nie skminiłem, że pani sugerowała mi skręcenie w prawo i poszedłem w lewo.
Idąc
Sprawa jest :)
Poszukuje książki, a najlepiej cyklu. Dobrego, wciągającego, magicznego, ale z sensem.
Zaczęłam czytać Czerwona Królowa - książka wygrała na lubimy czytać w kategorii Fantasy Książka Roku 2015.
Ale zapomnieli napisać, ze jest dla młodzieży (╥﹏╥) Przeczytam,
@magrusia:
Glen Cook