@MorDrakka Może ty nie znasz ale Artur w nich umarł jako starzec, i pierwszy sezon był reklamowany jako poznajcie Merlina i Artura w czasach przed tym jak wpisali się do legend
AZS- brzmi jak klub sportowy, a to pieprzona choroba skóra. Budzisz się w środku nocy i się zaczynasz drapać, pół biedy jak to tylko szyja, ręce, nogi. Można wtedy posmarować ( chociaż zazwyczaj gówno to daje), najgorzej jak wejdzie choroba w głowę. Nóż ja #!$%@?, głowa cała w strupach, jak przechodzisz ulicą to dzieci myślą że to co ci spada z głowy to śnieg i śpiewają jingle bells, no i nic tego
@Awesome_men: Ziomek, a testowałes dziegieć ? Moja córka miała problemy z rękoma, pękająca skóra, łuska , mądra pani dermetolog przepisałą sterydy których nawet nie kupiłem. Smarowałem jej na noc ręce rozcieńczając dziegieć z oliwą bo sam w sobie dziegieć jest bardzo mocny i mocny zapach ma , podawałem też Vernicadis na robaki bo czytałem że odchody pasożytów mogą powodować choroby skóry. Pomogło, tylko nie wiem co, czy dziegeć czy Vernicadis ale
@Awesome_men: Opryszczką można się zarazić (np.gdy pocałujesz kogoś, kto właśnie ma opryszczkę, czy jak będziecie z jednej szklanki korzystać), ale i można to chyba genetycznie przenieść,no i prawdopodobnie podczas porodu. Są dwa rodzaje wirusa, ten na ustach + nos, gardło- ja mam taki od urodzenia, i drugi rodzaj, łapiący okolice intymne. Niestety, raz mi się zdarzył ten drugi rodzaj. Tak jest, że jak masz jeden rodzaj, to większe prawdopodobieństwo, że drugi