Czasem lubię przeglądać zdjęcia galaktyk, co sprawia, że zanurzam się nieco w zadumę. Nie chodzi tu o popularne obiekty, takie jak Andromeda. To bardziej chwile, gdy patrzę na fotografię pewnej galaktyki - nieostrą, wydającą się być jedną z wielu, oznaczoną tylko numerem w astronomicznym katalogu.
Wtedy nie mogę się powstrzymać od refleksji nad głębszym przesłaniem. Czy ta galaktyka, podobnie jak my, nie jest zaledwie jednym z milionów punktów w nieskończonym kosmicznym oceanie?
Wtedy nie mogę się powstrzymać od refleksji nad głębszym przesłaniem. Czy ta galaktyka, podobnie jak my, nie jest zaledwie jednym z milionów punktów w nieskończonym kosmicznym oceanie?





Spojrzyjmy na życie pani Tekli, urodzonej w 1906 roku. W ciągu jej życia Samoloty, które wydawały się nieosiągalne, stały się rzeczywistością, aby
źródło: _fc005399-2e86-4949-af4a-d1b91fca8582
Pobierz