W #czestochowa postanowiono poustawiać takie oto odblaskowe ludziki przy przejściach dla pieszych. Moim zdaniem to kiepski pomysł, bo na początku ludzie faktycznie zwalniają, ale z czasem przyzwyczajają się do tego, że w tym miejscu nie trzeba się przejmować zarysem człowieka przy przejściu. Poza tym nie lubię, jak coś na drodze mnie oszukuje i niepotrzebnie przyciąga uwagę która może być potrzebna gdzieś indziej. A, no i jeden taki ludek kosztuje 10
diel
diel