@crossaintv2: Nie ma sensu się oszukiwać. Jeśli masz na co dzień duży poziom stresu, to idź. To nie jest żaden wstyd chodzić do lekarza, a może ci to przynieść dużą ulgę.
@thomeq: Nie no, ja ogółem mam problem ze skupieniem. Tracę koncentrację nawet jak ktoś do mnie mówi, więc chyba nie do końca, a z robieniem 43489438 rzeczy jednocześnie na komputerze, to raczej działa u mnie tak, że co chwilę sobie coś przypominam i zapominam o innych rzeczach i stąd wszystko dosłownie w tle jest xd
@thomeq: Zgodzę się, że komputer/telefon pogarsza poziom koncentracji, ale w moim przypadku akurat ta koncentracja leży zanim w ogóle zaczęłam używać czegokolwiek. Pamiętam, że jak byłam dzieciakiem, to miałam już ogromne problemy wysiedzieć na jakiejkolwiek lekcji, która wymagała szczególnego skupienia, np. na matematyce. Jak doszedł do tego telefon i komputer, to już całkowicie tej koncentracji nie miałam, a teraz, jak jeszcze biorę leki niektóre, to jest jeszcze gorzej.
@goparys: Miałam zawsze, ale wydawało mi się to normalne. W zasadzie myślałam już nawet, żeby iść na diagnozę ADHD, ale jakoś mi nie po drodze (mimo że teoretycznie powinnam, bo te problemy mam wrażenie, że coraz bardziej się nawarstwiają).
Miał ktoś reakcje alergiczne po paroksetynie albo neuroleptykach typu flupentiksol? Wysypka na całym ciele w tym na twarzy. Masakracja ( ͡°ʖ̯͡°) Dermatolog coś tam przepisał na teleporadzie ale narazie niewiele to pomaga. #psychiatria #przegryw #depresja
Koniec afery #poznan, Julia i LOLa – zachowali sie tak jak powinni czyli zakonczyli zbiorke I przeznaczyli nadwyżkę dla rodziny ofiary. I co, Głupio wam teraz wykopki?
Mam nadzieje, ze dla wszystkich oczywiste jest, ze to po prostu damage control. Najpierw pod wpływem hejtu na wykopie, FB i twitterze organizator usunął ten dopisek na pomagam “EDIT: Kwota będzie zwiększana wraz z dynamika zbiorki”. Po czym zatrzymali sie przy 30k
Jak nie podoba się zbiórka na Julię to tutaj macie na młodego chłopaka, który w wieku 13 lat został mocno oszpecony przez rozlany olej z gównobudy Janusza biznesu. Narzekacie, że facetom nikt nie pomaga to proszę bardzo
Patrząc na moje życie trudno jest mi uwierzyć, że normalni ludzie już od małego nawiązują kontakty towarzyskie, mają grupki znajomych, z którymi rozmawiają, spotykają się, wychodzą do kina, na jedzenie, bawią się, imprezują, wyjeżdżają to w kraj, to za granicę, spędzają wakacje, poznają nowych ludzi, poświęcają się zainteresowaniom, są samodzielni, wychodzą z domu, korzystają z życia, tworzą społeczeństwo, nawiązują relacje miłosne, rozstają się, uprawiają s--s, żyją razem, realizują się, poznają co to
@bestandriu: Otóż tak, ja należę do takich osób, być może to fobia społeczna mnie doprowadziła do takiego upośledzenia, ale przyznać mogę, że nie należę do osób w pełni samodzielnych. Mam problemy z nawiązywaniem jakichkolwiek relacji. Jedynie co, to mam jakieś marzenia i zainteresowania, ale to tyle.
@bestandriu: Kłopot jest w tym, że nie lubię strasznie takich portali, nie jestem typem dziewczyny, która poleci na kogoś, kto po prostu ma ładną twarz. Bardzo lubię rozmawiać na różne ciekawe tematy. Mam raczej typową osobowość, którą można przypisać do mężczyzny. Na ten moment jednak nie szukam nikogo, ale to raczej coś, czym nie chcę się tutaj dzielić.