Dziewczynki na osiedlu robią tatuaże po 50 groszy, więc zrobiłam sobie dwa i dałam im dyszke 🙂. Zapewniały, że będą trwałe i tylko płyn micelarny je ruszy. Mam nadzieję, że straż miejska nie zamknie im biznesu.
@Kotouak: parę lat temu, jak akurat byłem sam w domu (na dole spali rodzice, ale ja sam byłem na górze) leżałem w łóżku i usłyszałem taki złowieszczy krzyk na przedpokoju - ale tak przerażający jakby jakaś strzyga z wiedźmina się darła xD tak sie zesrałem, że całą noc przeleżałem pod kołdrą głęboko naciągnięta na głowę oczywiście twarzą do drzwi xD dorosły chłop, a do dziś na samo wspomnienie tego krzyku
iść do pracy??