Co zgniłem dzisiaj rano xD
Jadę do pracbazy, widzę że stoją misiaczki z suszarą. Zwolniłem, przejechałem, luz.
Jedzie z naprzeciwka jakaś Karyna, no więc jej migam długimi. A ta co?
#logikarozowychpaskow #rozowepaski #coolstory
Jadę do pracbazy, widzę że stoją misiaczki z suszarą. Zwolniłem, przejechałem, luz.
Jedzie z naprzeciwka jakaś Karyna, no więc jej migam długimi. A ta co?
#logikarozowychpaskow #rozowepaski #coolstory























W dzień śmierci babci co chwilę dzwonił jakiś telefon z kondolencjami. Jej domowy. Jeden z nich odebrałem ja i to była jakaś niby rodzina, siódma woda po kisielu - nie ważne. Ważna jest historia, którą mi opowiedziała ta kobieta.
Wiecie co zrobiła moja babcia jak ogłosili stan wojenny? Wysłała tej rodzinie do Warszawy zapas mąki, bo nie widziała jak to będzie. Nie myślała o sobie, tylko się
źródło: comment_ODuLVOyUZf9CPe5eULegQVFlkWgMDfy1.jpg
Pobierz