KTO JAK BYŁ MAŁYM SZCZYLEM TO CZEKAŁ ZAWSZE NA KONIEC PROGNOZY POGODY I SZUKAŁ GDZIE JEST NAJWIĘKSZA TEMPERATURA? 1. JA #piotszakstyle #pytanie #gimbynieznajo
Jak to jest być Mirkiem? Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w wykopie najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm… mirków, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe śmieszki wpływają na nasze mirko. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które
@mihsz: @Pantograf: Ee tam. Z paroma kumplami się witame „No elo polski śmieciu” i teksty typu „ty janie pawle” też przechodzą, a jakoś średnio się jarają testem albo produkcjami wykopu. Stare chłopy pod trzydziestkę wszystko. Poważni ludzie z poważnych firm xD
Co mircy powiedzieliby na mikroblogową wersję tej książki? Każda osoba byłaby losowana, wykonywała polecenia z paru stron i przesyłała dalej do chętnych? #nohomo #glupiewykopowezabawy
Doleciałem mirki! Wymęczyłem się te 36 godzin w podróży i nawet nie chce mówić jak wyglądałem i pachniałem na koniec tego wszystkiego, ale to nic w porównaniu ze łzami wzruszenia podczas lądowania w #nowazelandia Pierwsze wrażenie - wow, jak tu górzyście, myślałem, że wyspa północna jest raczej płaska, nie licząc tych gór po środku wyspy. Drugie wrażenie - wow, jak tu drogo - 3GB mobilnego internetu ~150zł, śniadanie z supermarketu ~20zł, gotowy obiad do mikrofalówki z supermarketu ~40zł, kebab z budki na ulicy ~30zł. Kurde, już dawno tak nie miałem, że patrzyłem na ceny wszystkiego przed spojrzeniem na produkt ( ͡°͜ʖ͡°) Mam nadzieję, że to tylko z Auckland tak jest.
Co do samego przylotu i kontroli na granicy - no cóż, aż sam jak debil podszedłem na koniec do jakiejś funkcjonariuszki spytać czy to już wszystko, bo wszystko poszło tak łatwo, zero pytań, zero pokazywania ile mam kasy i czy mam ubezpieczenie. "Pyk, pieczątka, dziękuję, proszę w tamtą stronę, za 10 metrów już Nowa Zelanda" ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
Przeszedłem dzisiaj chyba z 20km po Auckland. Nie jestem wielkim fanem miast, więc nie umiem się tym podniecać, ale kilka rzeczy robi wrażenie, np. port w centrum miasta z dwoma naprawdę ogromnymi statkami. Mimo 25st upału jest zimno, bo wieje ciągle zimny wiatr. Wszędzie są chińczycy, śmiało stwierdzam, że stanowią większość na wyspie. Dużo ładnych dziewczyn, nijak nie przypominają brytyjek (ʘ‿ʘ) Na ulicach dużo fajnych bryk, widać że nowozelandczykom się dobrze wiedzie. Dziwne światła dla pieszych, świecą się 5
Mirki, jeśli kupujecie używany samochód to skorzystajcie proszę ze wzoru umowy, który przygotowałem. Mam sporo do czynienia ze sprzedawcami, którzy #oszukujo i ta umowa maksymalizuje szanse dochodzenia roszczeń w przypadku wad pojazdu. Najczęstsze triki sprzedawców to:
1) "Kierowniku, wpiszemy dwa tysiące mniej, mniejszy podatek zapłacicie" . Zaniżenie ceny pojazdu na umowie. Później przy odstąpieniu ciężko jest wykazać kwotę realnie zapłaconą. 2) "Panie, nówka, igła, wad nie ma, ale skarbówka się nie przyczepi do ceny jak napiszemy, że nie ma
Też uważacie Mirki że dziewczyny "zrobione na bóstwo" wyglądają c-----o? chyba nigdy w życiu nie zdarzyło mi się widzieć dziewczyny, która na weselu/studniówce/balu/... wyglądałaby lepiej niż w codziennym makeupie i w zwyczajnie rozpuszczonych włosach długich włosach. Owszem zdarzało mi się widzieć takie które były umalowane i uczesane tak że prezentowały się 10/10 ale nigdy nie było to na żadnej z wyżej wymienionych imprez.