Ja kiedyś coś koleżance zamawiałem przez Allegro i skorzystałem wtedy z opcji innego adresu do wysyłki, którego po zakupie zapomniałem usunąć. Niedługo potem kupiłem coś dla siebie a tu nic nie przychodzi, po 2 tygodniach wysłałem maila do sprzedającego, że przesyłki nie ma a ten mi odsyła potwierdzenie nadania z adresem koleżanki . Doszło do niej bez problemu, otworzyła, przechowała i oddała ;).
No i co nie zrobią rodzice to źle. Teraz to nie otwierajcie paczki, a wcześniej to krzyczycie, że trzeba otwierać paczkę przy kurierze. I bądź tu mądry...
Komentarze (354)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora