Gotuj z wykopem: pizza.
Dziś pragnę podzielić się z Wami przepisem na pizzę. Wiem, że już wcześniej pojawiały się podobne znaleziska ale szczerze polecam wypróbować ten.
Testowałem wiele ciast i sposobów pieczenia i moim zdaniem ten przepis jest najbardziej zbliżony do tego, co zastajecie w pizzerii. Oryginalnie przepis na ciasto jest przepisem na chlebki pita, jednak moim zdaniem bardziej nadaje się do pizzy (oczywiście jak zostanie wam trochę ciasta możecie upiec z tego jedną czy dwie bułki na spróbowanie).
Tyle przydługiego wstępu :)
Na ciasto (dla 2-3 osób) potrzebujemy :
• 3-3,5 szklanki mąki pszennej
• 2 łyżki oliwy z oliwek (oleju)
• Łyżeczkę (ew. półtorej) soli
• Łyżeczkę cukru
• Szklankę ciepłej wody
• 20g drożdży
Na sos pomidorowy potrzebujemy:
• 3 łyżki koncentratu pomidorowego
• 3 łyżki ketchupu
• Zioła według uznania (ja daję zioła prowansalskie)
• Odrobinę pieprzu
• Odrobinę soli
• Odrobinę cukru
Porcja ze zdjęć jest przygotowana z 1/3 podanych wyżej składników.
Do ciepłej wody wrzucamy drożdże i łyżeczkę cukru. Mieszamy, żeby nasze drożdże się rozpuściły i odstawiamy na kilka minut.
Do miski wsypujemy mąkę, sól, wlewamy oliwę i przygotowaną wcześniej wodę z drożdżami i cukrem.
Całość wyrabiamy aż do uzyskania sprężystego, jednolitego ciasta (najwygodniej najpierw przemieszać składniki nożem albo łyżką – pójdzie szybciej i będzie mniejszy syf).
Jeżeli nasze ciasto zbytnio się lepi to dosypujemy trochę mąki i dalej wyrabiamy.
Ciasto formujemy najpierw ręcznie, później na blasze oprószonej mąką (blacha dostarczana z piekarnikiem będzie odpowiednia do tej ilości ciasta). Ważne, żeby robić to ręcznie. Jeśli użyjemy wałka to ciasto stanie się bardzo twarde.
Formując ciasto środek zostawiamy cieńki, a brzegi trochę grubsze.
W tym momencie wstawiamy ciasto do lekko rozgrzanego piekarnika żeby trochę podrosło. Jak już trochę podrośnie wyciągamy je z piekarnika (piekarnik przestawiamy na możliwie wysoką temperaturę) i smarujemy sosem pomidorowym (przygotowanie sosu polega oczywiście na wymieszaniu wszystkich składników podanych powyżej).
Następnie na naszą pizze kładziemy starty ser i dodatki. Na tej wylądowała szynka i cebula – akurat to było w lodówce ;). Tak przygotowaną pizzę wkładamy do wcześniej rozgrzanego pieca i pieczemy aż ser będzie roztopiony a ciasto przyrumienione. Jeśli wolimy bardzo chrupiące ciasto to na ostatnie 3 minuty włączamy termoobieg.
Tak wygląda ostateczny efekt naszej pracy.
Życzę Wam smacznego :)
Komentarze (87)
najlepsze
Wychodzi oczywiście pyszna, ale strasznie dużo roboty
Widzę, że pizza powinna wyjść z tego b-dobra.
Moja rada, jeśli ktoś ma piekarnik z termoobiegiem i w miarę precyzyjnym sterownikiem temperatury - blachę umieścić należy centralnie na środkowych szynach piekarnika, ogrzewanie włączyć z ustawieniem grzania od dołu, a temperaturę ustawić na 210°C, termoobieg opcjonalnie włączyć pod koniec wypiekania pizzy.
Jeśli ktoś ma kamień do wypiekania
Ja natomiat prawie zawału dostałam jak przeczytałam przepis na sos.
Sos pomidorowy z ketchupu i koncentratu to nie sos, moi drodzy, sos jest podstawą pysznej pizzy! To mój przepis, z którego sosu wystarcza na wysmarowanie dwóch spodów oraz jak ktoś lubi to do polania przed zjedzeniem.
Kroimy jedną dużą cebulę, podsmażamy ją na oliwie w rondelku. Kiedy cebula się zeszkli, dodajemy jeden kartonik 500 g