Zmiótł pieszego z pasów. Po obejrzeniu nagrania zgłosił się na policję...
Na policję zgłosił się dziś kierowca niebieskiego samochodu, który w poniedziałek – łamiąc przepisy ruchu drogowego – z impetem wjechał w przechodzącego na pasach mężczyznę. Całe zdarzenie, do którego doszło na jednym z warszawskich skrzyżowań, zarejestrowała kamera umieszczona w samochodzie.
ObywatelAlfa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
Kierowca może innych zaskoczyć. Bo po pierwsze zasłania pieszego a jego zwolnienie może być odebrane, jako chęć skręcenia a nie przepuszczenia pieszego.
Nie odbierzcie tego jako obrony kierowcy, bo jego wina pewnie w 100%, ale do takich spraw trzeba podchodzić życiowo i czasem niestety tez myśleć za innych.
Sam
Gdy odbywałem kurs na prawo jazdy, pewnego razu coś mnie podkusiło i kiwnąłem ręką do przechodnia w taki sposób. Do dzisiaj pamiętam jak mnie instruktor za to zjechał :) Ale za to dobrze się utrwaliło w głowie, "nie zapraszaj przechodnia na ulicę, bo będzie lazł w ciemno".
Egzaminy to inna bajka i często ma się nijak do życia.
Z jednaj strony nie pozwalają się tobie zatrzymać (bo błąd), jak pieszy stoi spokojnie przed pasami, więc jak już jedziesz a pieszy na twojej wysokości czy 1 m przed zaczyna robić krok na pasach (standard na przejściach bez świateł), to też masz ponoć oblane. Tu jest duże pole do interpretacji i można ulać na widzimisię, głównie dlatego, że