Oddzielmy państwo od Kościoła
Oddzielmy państwo od Kościoła! - na ten apel Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów żywo zareagowali Internauci Wirtualnej Polski. Zdaniem zdecydowanej większości, taki postulat "to bardzo dobry pomysł", "jedyna droga do normalności" czy też "najważniejszy cel społeczny".
empirio z- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
Sesja jest :-) Albo pierwsze prace domowe w szkole, do wyboru
Napewno nie ma.. w kościele.
ale ja osobiście mam jeszcze większy - jak oddzielić państwo ode mnie
http://img357.imageshack.us/my.php?image=churchel4.jpg :)
Gwoli ścisłości: NIE MAM NIC PRZECIWKO LUDZIOM WIERZĄCYM tylko opętanym polityką klerykałom.
Religia ma wiele zalet, jednak obecnie coraz częściej wykorzystywana jest jako narzędzie do otępiania ludzi szerzenia nacjonalizmów i ksenofobii.
Szwecja jest państwem wyznaniowym?
* katolickie: Maltę, Monako, Liechtenstein, Watykan.
* prawosławne: Grecja (Konstytucja – 9 VI 1975) - nierozdzielność Kościoła i państwa. Art. 3 mówi, że prawosławie jest religią narodową, zaś art. 13, że inne wyznania są dozwolone tylko w wymiarze indywidualnym. Cypr (1980) – religią państwową są Prawosławny Kościół Grecki i muzułmańskie wspólnoty.
*
Naprawdę trzeba być niemądrym człowieczkiem, żeby pokładać zaufanie w to, że zdanie internautów jest głosem całego narodu.
Jest jeszcze coś poza tym 'matriksem' życie realne, w którym nie każdy ma internet i nie każdy udziela się na portalach.
Jestem za rozdzieleniem państwa od kościoła, ale na Teutatesa, nie uskuteczniajcie takich tanich manipulacji urągających mojej inteligencji.
Na tym polega nowoczesny marketing, najpierw pisze niby o trawie, ale chodzi tak naprawdę o film o golfie i tak dalej - im bliżej premiery tym trawa staje się bardziej zielona i więcej znanych osób lubi grać w golfa.
Potem po filmie budujemy parę golfowisk i cykl się zamyka i od nowa.
Powiem więcej: osobiście uważam, że niemoralne jest faworyzowanie jednej religii. Religia w szkole też potrzebuje uzdrowienia. Nie oszukujmy się, na religii jest gra w karty, odrabianie lekcji i nie tylko. Narzucanie się komukolwiek nie pomaga, można tylko zniechęcić do wiary. A przecież właśnie taką sytuację mamy: ludzie