Przykleiła się do mnie kiedyś na imprezie 'lekko' zawiana blondyneczka. Z jakiegoś powodu ubzdurała sobie, że jestem Angolem (?!) i sama nie rozumiejąc ani słowa po angielsku próbowała porozumieć się ze mną po polsku, c e d z ą c p o m a l u t k u k a ż d ą s y l a b ę. Przez jakieś piętnaście minut.
Komentarze (4)
najlepsze
Przykleiła się do mnie kiedyś na imprezie 'lekko' zawiana blondyneczka. Z jakiegoś powodu ubzdurała sobie, że jestem Angolem (?!) i sama nie rozumiejąc ani słowa po angielsku próbowała porozumieć się ze mną po polsku, c e d z ą c p o m a l u t k u k a ż d ą s y l a b ę. Przez jakieś piętnaście minut.
Fakt, że nie udusiłem się