I jak zwykle, a od paru lat coraz więcej, mnóstwo ludzkich tragedii na zdjęciach. Nie jestem przeciwniczką fotografowania konfliktów zbrojnych, katastrof naturalnych, ofiar- może czasami gdyby nie fotograf ludzie nie dowiedzieliby się o danym zjawisku. Ale nagradzanie zdjęć dotyczących cierpienia nie wiem czy jest dobrym pomysłem- z roku na rok jest ich coraz więcej i wygląda to jak wyścig kto pokaże coś straszniejszego, podczas gdy fotografia prasowa to nie tylko
ulgowy 6zł, a wydaje mi się, że na wykopie jednak najwięcej jest studentów i młodzieży szkolnej. Szlag mnie trafił jak zobaczyłem podpis pod wykopaliskiem. Co do samych zdjęć - faktycznie, większość jest albo mocno pesymistyczna, albo wręcz brutalna, ale cóż, taki świat.
Komentarze (9)
najlepsze
I jak zwykle, a od paru lat coraz więcej, mnóstwo ludzkich tragedii na zdjęciach. Nie jestem przeciwniczką fotografowania konfliktów zbrojnych, katastrof naturalnych, ofiar- może czasami gdyby nie fotograf ludzie nie dowiedzieliby się o danym zjawisku. Ale nagradzanie zdjęć dotyczących cierpienia nie wiem czy jest dobrym pomysłem- z roku na rok jest ich coraz więcej i wygląda to jak wyścig kto pokaże coś straszniejszego, podczas gdy fotografia prasowa to nie tylko