Informatyk, który nie chciał służyć u saperów, musi oddać 50 tys. zł -...
Informatyk, który nie chciał służyć u saperów, musi oddać 50 tys. zł - RMF24.pl - Przepis nakazujący absolwentowi uczelni wojskowej zwrot części kosztów nauki w razie przedwczesnej rezygnacji ze służby jest zgodny z konstytucją. To decyzja Trybunału
F.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
Studiuję na Wojskowej Akademii Technicznej i wiem, że podobne (czasem nawet większe kary) są za to, jak ktoś np. zrezygnuje z takich studiów po powiedzmy 2 latach (ew. będzie na nie za
Jestes traktowany jako zolnierz, bo masz normalnie stopien wojskowy.
Kary sa tez jak sie odpadnie, przy czym to sie rzadko zdarza.
Cóż.
Samo wynagrodzenie to polowa stawki zolnierza zawodowego z tym samym stopniem. Czyli okolo 1200 na reke. Doliczajac kase wydana na jego szkolenie (w przypadku informatyka to i tak znacznie mniej niz w przypadku kogos po budownictwie wojskowym - czyli sapera), zarcie, mundur i dach nad glowa, watpie by zaplacil chociaz 1/3.
Kwota ta sie troche zmniejsza przez to, ze taki podchorazy pelni na przyklad sluzby wartownicze itd.
Może zaprogramował remake sapera w C++?
A jeszcze lepiej po prostu sprywatyzować wszystkie cywilne uczelnie.
Taka sytuacja pokazuje nam jak daleko polska armia jest od zawodowstwa. Zawodowego żołnierza nikt nie powinien pytać czy chce jechać na misję. Jest rozkaz i wio.