250 tys. dolarów odszkodowania. Bo kawa była za gorąca!

Masz absurdalny zarzut i chcesz zarobić krocie? W USA powstają portale, które pomagają zdobyć odszkodowanie np. za to, że złamałeś rękę przy wejściu do restauracji....

[w.....e]

Amerykanie są głupi i tyle...

[cp_]

To raczej choroba. Normalni ludzie nie mają takich pomysłów. A co gorsze tam takie prawo sprzyjające patologii.

[gorzka]

E tam, głupi... Jakby u nas było takie prawo, każdy robiłby tak samo.

[ziomek666x]

Bo zupa była za słona...

[kamikazee]

Jakiś czas temu Amerykanka wygrała 1-2 mln $ od producenta kuchenek mikrofalowych za to, że zabiła własnego chcąc go osuszyć w mikrofalówce. Argumentacja w instrukcji nie napisali abym nie wkładać żywych zwierząt.

[n.....t]

[...] zabiła własnego Kota. [...]

zapomniałeś dodać.

[maroon]

No to już akurat ściema pewnie. Aż ciężko uwierzyć a poza tym doj$!... by ją obrońcy praw zwierząt, no chyba że to sie nie kwalifikuje pod znęcanie ;/

[mefiu]

A w Polsce dosajesz 10 tys odszkodowania i tysiac renty jak Ci zabija syna...

[y.....s]

bo szyny były złe

[tVoreQ]

a podwozie... też było złe :]

[epi]

ciekawe kogo pozywa amerykanin jak się oparzy kawą w domu? Producenta kubka, kawy, czajnika czy może płynu do podłogi, na której się poślizgnął :]

[burzuj]

http://pl.youtube.com/watch?v=eu-6IppcvRo ;D

A wszystko przez to, że: 1) w USA prawo deliktowe jest precedensowe (a więc skoro nie ma stanowczych przepisów ustawy, wiele zależy od przekonującej argumentacji strony prawnika); 2) sąd nie może zwrócić pozwu w takiej sprawie; musi ją rozpoznać. Skutki są takie, jak widać.

[Cavaan]

Imieniem pani Liebeck ochrzczono też doroczne nagrody przyznawane przez fundację satyryka Randy'ego Cassinghama. Wszystkie przypadki niepoważnych powództw, które ubiegają się o nagrodę Stelli, są prawdziwe i zweryfikowane przez samego Cassinghama.

Jaka w tym wina pani Liebeck, żeby ja piętnować? Sprytnie wykorzystała sytuację. Nagrodę powinni nazwać imieniem sędziego, który przyznał odszkodowanie za tak absurdalny wypadek.

[Wareq]

Szczerze - wole system odszkodowań w USA niż w Polsce.

Irytuję mnie gdy TPSA od zawsze robiła w bambuko swoich klientów. Bardziej jej się opłaca procesować się z tymi co będa mieli odwagę złożyć pozew niż np. zapewnić im warunki wpisane w umowie.

Tak samo poczta polska gdzie nałogowo giną są niszczone paczki. Zamiast wprowadzać kosztowny system śledzenia przesyłek wolą płacić minimalne odszkodowania klientą.

W USA jeden, drugi, trzeci pozew sądowy i

[j.....a]

e tam, sędzia z USA, który zażądał 54 mln $ odzkodowania za zgubione spodnie został idiotą roku i wyrzucili go chyba nawet z pracy :) Za to przynajmniej w Polsce jest normalnie...

http://www.wykop.pl/link/79021/smak-lecha

[Niceone]

głupi przykład, sprawa z ługiem w piwie nie jest normalna...