@atrapa: Szkoda, że w życiu nie ma tak, jak w grach- nagle rozwija ci się 30 możliwości i możesz spokojnie ocenić, którą wybrać. Najsmutniejsze w tym jest to, że często sądom wydaje się, że takie opcje nam się rozwijają...
Akurat tutaj nie piszę o sytuacji ratowania życia.
dobrze zrobiłeś. ale popytaj swojego instruktora pierwszej pomocy o inne, stosowane przy podejrzeniu urazu kręgosłupa, sposoby udrażniania dróg oddechowych.
niemniej jednak choć lepiej jest umieć więcej, w takch wypadkach niewyszkolony ratownik ma ratować tak, jak umie.
Jako chyba jedyna klasa w liceum mam oprócz PO coś takiego jak pomoc przedmedyczna - po prostu nauczyciel (akurat w moim przypadku nauczyciel, który przez 9 lat był ratownikiem medycznym) skupia się na najczęstszych obrażeniach, zapobieganiu no i praktyki "co robić". Jak dla mnie jeden z najciekawszych przedmiotów, i najbardziej użytecznych... Na PO akurat też mam byłego wojskowego, który zamiast tłumaczyć nam budowę bomb mówi o bandażowaniu, zachowaniach w przypadku niebezpieczeństwa itd.
Problem z Polską jest taki, że jeśli komuś nie pomożesz - paragraf; jeśli komuś pomożesz, ale okaże się że nie tak - paragraf.
Na dodatek, od lat jesteśmy uczeni, że można komuś uszkodzić kręgosłup... a potem przyjeżdża karetka i >profesjonaliści< rzucają poszkodowanym jak workiem ziemniaków.
Sam kiedyś pomagałem człowiekowi który dostał cios w głowę, przewrócił się, uderzył w ziemię. Po tym jak się podniósł, chciałem sprawdzić czy nie ma wstrząsu mózgu/czy nie
No i k!$!a brawo dla Ciebie! Oby więcej ludzi takich jak Ty, którzy nie podążają za "owcami"... :). Chciałbym żyć w społeczeństwie, gdzie każdy potrafiłby się tak zachować.
Sąsiadka z mężem mieli wypadek, niegroźny, ale maluszek przewrócił się na dach i gdyby nie to, że inny sąsiad jechał akurat i im pomógł, sąsiadka by się udusiła, bo była do góry nogami i miała głowę przyciśniętą do klatki i nie mogła się ruszyć.
Jesteśmy świadkami wypadku drogowego- jeśli osoba poszkodowana jest w aucie i jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo to można ją zostawić zatrzaśniętą w środku, nie ma potrzeby jej wydostania, naszym obowiązkiem w takim razie zabezpieczenie miejsca wypadku i wezwanie pomocy.
DRAMA MODE ON:
Jeśli z samochodu wycieka paliwo, i istnieje niebezpieczeństwo wybuchu, bądź osoba poszkodowana nie oddycha, możemy ją na wszelkie sposoby wyszarpać z auta.
Komentarze (122)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Akurat tutaj nie piszę o sytuacji ratowania życia.
niemniej jednak choć lepiej jest umieć więcej, w takch wypadkach niewyszkolony ratownik ma ratować tak, jak umie.
dobrze zrobiłeś.
Jeśli macie jakieś pytania to śmiało zadawajcie, jako zawodowy ratownik wodny postaram się udzielić odpowiedzi na wasze pytania.
Na dodatek, od lat jesteśmy uczeni, że można komuś uszkodzić kręgosłup... a potem przyjeżdża karetka i >profesjonaliści< rzucają poszkodowanym jak workiem ziemniaków.
Sam kiedyś pomagałem człowiekowi który dostał cios w głowę, przewrócił się, uderzył w ziemię. Po tym jak się podniósł, chciałem sprawdzić czy nie ma wstrząsu mózgu/czy nie
DRAMA MODE ON:
Jeśli z samochodu wycieka paliwo, i istnieje niebezpieczeństwo wybuchu, bądź osoba poszkodowana nie oddycha, możemy ją na wszelkie sposoby wyszarpać z auta.
Bo