aż mi się przypomniało jakie ja z siostrą "magiczne sztuczki" nagrywałem i potem pokazywaliśmy to rozbawionej mamie :D wiecie, wychodzenie z zamkniętej szafy (którą wcześniej "czarowałem"), ekstremalnie szybki bieg wokół budynków (zniknęła za rogiem i już była za drugim), czy wychodzenie za bramkę po to, żeby znaleźć się w piwnicy. telefon tylko trzeba było w momencie pauzowania filmiku trzymać na stabilnym podłożu
Komentarze (46)
najlepsze
albo majti nastolatki na koncercie biebera
Jak ten koleś krzyknął "Marciiin, ej!" to prawie już wstawałem żeby zobaczyć na schody kto mnie woła...
A tak na marginesie to zagrali to bardziej wiarygodnie niż wszyscy aktorzy z Dlaczego Ja i Trudnych Spraw razem wzięci :)
Tam nie ma aktorów, chyba... ;)
To nie dzieje się na prawdę, to dzieje się naprawdę!
Komentarz usunięty przez moderatora