Następnie szkoła, gdzie jesteśmy oszukiwani, że równania kwadratowe, genetyka i wiedza na temat kosodrzewiny w klimacie umiarkowanym przydadza się nam do czegoś w późniejszym życiu.
Niektórym się przyda. W wieku 15 lat raczej niewiele osób wie co będzie robiło w życiu i ciężko byłoby ograniczyć program do tego co im się kiedyś przyda. Wychodząc z takiego założenia można dojść do wniosku, że nie warto w ogóle się uczyć 90% rzeczy, bo "nie
Oj, kilka razy powtórzyło mi się dosyć stanowcze słowo "bzdura" :P Piszę o 5 rano po 20 godzinach na nogach, więc jeśli w moim komentarzu jest więcej bzdur to przepraszam, jutro się do nich odniosę. Tak czy inaczej zapraszam do dyskusji :-)
----------------------------------------------
Mam pracować z miłości do pracodawcy czy na chleb i przyjemności?
Widzisz, niektórych ludzi motywują także rzeczy inne niż pieniądz i nie
To tyle ode mnie na chwilę obecną. Piszę w nowym komentarzu, bo wcześniej wyczerpał się prawie limit znaków.
Niektóre spostrzeżenia w tym tekście są trafne, ale generalnie Ameryki nie odkryłaś. Momentami można odnieść wrażenie, że przeżywasz jakiś okres "burzy i naporu".
Jesteśmy tacy biedni i bezbronni, niczym owieczki, które żyją tworzonymi przez towarzyszy ze stada iluzjami, a w dodatku czyhają jeszcze na nas wilcy w postaci złych korporacji ;-)
Szczerze mówiąc nic odkrywczego. Wszystko staje się prostsze kiedy zaczniesz patrzeć na życie jak na wojnę którą musisz wygrać, a każda konfrontacja z innym człowiekiem jest bitwą. "Wojna jest sztuką wprowadzania przeciwnika w błąd"
@MastaDJMax: bardziej grą aniżeli wojną... To czy chcesz walczyć czy może jednak przejść przez życie bez walki, w dużej mierze zależy od Ciebie. Kombinacji jest bardzo wiele...
Czy jesteśmy cywilizacją oszustów? Chyba nie do końca - po prostu "oszukiwanie" jest jedną z "naszych" dodatkowych zdolności, która w połączeniu z inteligencją często może nam bardzo pomóc - w połączeniu z głupotą może znowóż strasznie zaszkodzić - nie tylko nam ale i innym
tl;dr, ale przeczytałem początek o Coca-Coli i Świętym Mikołaju, zainteresowałem się i:
Images of Santa Claus were further popularized through Haddon Sundblom’s depiction of him for The Coca-Cola Company’s Christmas advertising in the 1930s.[8] The popularity of the image spawned urban legends that Santa Claus was invented by The Coca-Cola Company or that Santa wears red and white because they are the colors used to promote the Coca-Cola brand.[30] Historically, Coca-Cola was
@Lukas77986: Ale my sami jesteśmy sobie winni. Narzekamy, że nie ma "prawdziwego" chleba, szynki czy kiełbasy, a jak przyjdziemy do sklepu wybieramy najtańsze produkty.
@Nemka: Człowiek jako gatunek został stworzony po to aby żyć stadnie, ale z czasem ludzie zaczęli coraz bardziej się dzielić, teraz żyjemy w czasach w których najsolidniejsza grupa - rodzina się rozpada. Z czasem na świecie nie będzie żadnych grup społecznych, nie będzie podziału na kraje czy nawet na płcie, każdy będzie mieć swoje ID i chip rfid i będziemy tylko jednostkami. Wartość człowieka zaniknie, w końcu takie było założenie NWO.
Szczerze mówiąc nie wiem kim trzeba być, żeby po przeczytaniu tego tekściku stwierdzić "moje życie nigdy już nie będzie takie samo". Nie wiem w ogóle jaki sens ma mieć tekst który w zamyśle autora miał dać jakiś tam obraz rzeczywistości a tak naprawdę to nagina ją, zakłamuje i przedstawia tylko (w dodatku kulawo) jedną z wielu składowych która na dodatek wynika z naturalnych ludzkich odruchów - chęci zdobycia korzyści.
Nie da się żyć tak naprawdę bez kłamania i oszukiwania. Trzeba rozróżnić tylko kiedy to jest dobre a kiedy to jest złe. Mi osobiście nie przeszkadza że ludzie kłamią o ile nie wyrządza to nikomu żadnej krzywdy. Z drugiej strony następnym razem proponowałbym przemyśleć niektóre kwestie jeżeli będziesz jeszcze raz pisać tekst.
Nie mam pojęcia czym się w życiu zajmujesz ale to co napisałaś:
"Następnie szkoła, gdzie jesteśmy oszukiwani, że równania kwadratowe,
zgadzam się w 100%. Widać, że to kolejne żale humanistki. Był już temat poruszany na wykopie, gdzie ogólnym morałem było iż to Wy jesteście jednak głupie, a nie świat :)
@Nemka: ja mam w dupie o jakiej firmie piszesz. Chodzi mi o sam fakt marnowania czasu na p##$%%#enie ze ta firma jest be a inna cacy. Na cos takiego trzeba miec 13 lat.
Smętne i złe, i naciągane bardzo. Przestałem czytać po fragmencie o kościele - wiary nie możesz uznać jako nieprawdziwą, ot tak. To nie jest pewne. Zakop.
Ostatnio też miałem przemyślenia, że cała masa czynności jakie wszyscy wykonujemy mają tak na prawdę charakter pozorny, są czynnościami robionymi proforma - bo tak się przyjęło, bo tak trzeba, bo tak jest... I to w bardzo wielu i różnych dziedzinach życia.
- I tak ludzie chodzą do Kościoła, ale jego nauki mają gdzieś
- Chodzimy na szkolenia, chociaż wszyscy - uczestnicy, organizatorzy itd. wiedzą, że są nic one za
Nie chcę używać konkretnych liczb, ale naprawdę duża część ludzi zapisuje się do kół naukowych, żeby mieć co w pisać w CV... To samo z organizacjami typu AIESEC. A potem wszystko się samo nakręca - "inni będą mieli dzięki temu przewagę w oczach pracodawcy, więc ja też się zapiszę".
Ale gorszy jest chyba "wolontariat" realizowany z czysto pragmatycznych powodów :| Teraz już nawet bezpłatne praktyki
@flann: Szczerze to mnie to... no.. nie interesuje zbytnio. Ja się temu poddaje, nie mam ochoty walczyć z wiatrakami. A że w temacie wykopu to postanowiłem się podzielić.
Producenci przetworów mięsnych dodają środki wiążące wodę aby zwiększyć ich wagę. Kupcie sobie szynkę lub kiełbasę od rolnika. Są suche gdy się je kroi. Pokrójcie sobie szynkę kupioną w sklepie - woda leje się strumieniami.
A jednak jest spora różnica w cenie między szynką ze sklepu a tą od rolnika.Gdyby producenci tego nie robili siłą rzeczy wielu biedniejszych ludzi nie mogłoby sobie pozwolić na zakup szynki.
@Nemka: Też zakopałem jako informację nieprawdziwą. Bo sama nas oszukujesz. Masz sporo racji, ale argumentujesz podając zbyt wiele informacji przesadzonych, przekoloryzowanych, nie popartych żadnymi faktami.
@kubatre1: W końcu znalazł się komentarz trafnie i wystarczająco lakonicznie pokrywający się prawie całkowicie z moją opinią na temat tego wykopu.
Spostrzeżenia te są bardzo oczywiste, niepotrzebne. Zamiast się smucić tym jak jest, nie lepiej żyć po swojemu, nie przejmować się tym, a co więcej - może nawet nauczyć się korzystać z tej a nie innej sytuacji? Nie ma też co przesadzać, że wszystkie korporacje okropne, wszyscy politycy kłamią, itd. To
Ludzie przede wszystkim są konformistycznymi tchórzami! Oczywiście mówię też o sobie. ;)
Zawsze mi ręce opadają kiedy na argument ,,bo to prawda" ktoś reaguje szczerym zdziwieniem i pyta ,,co z tego?" Po co rozmawiać? Po co mieć inne zdanie? Po co mówić komuś, że nie jest chodzącym idealem, który nigdy się nie myli? Przecież w zamian za to ktoś może i nam o tym przypomnieć.....
@Nemka: Zapomniałaś dodać w tym tekście najwazniejszego - że kazdy z nas, notorycznie i bez mrugnięcia okiem, na kazdym kroku oszukuje siebie. Od jutra nie palę, od jutra nie piję, od jutra zacznę ćwiczyć, mam jeszcze dużo czasu, zacznę szukać nowej pracy, ruszę tyłek sprzed komputera, itd. To jest moim zdaniem największe oszustwo, ale trudno się nam dziwić, skoro od dziecka jesteśmy bombardowani oszustwami. Choć mi osobiście bardziej pasuje słowo "kłamstwo".
@Nemka: Tych fotografii najbardziej nie mogę zrozumieć. Kurde przecież ci ludzie wyglądają tak nienaturalnie, tak BRZYDKO! Po co to komu? Czy my naprawdę nie możemy widzieć ani jednej zmarszczki?
Co do akapitu "Lubimy być oszukiwani!" - będę się przed nim bronił rękami i nogami, bo zupełnie się z nim nie zgadzam. To nie kłamstwo, bo chyba nikt nie próbuje nas przekonać, że treść filmu jest prawdą. Poza tym - ludzie mieliby chodzić do kina i oglądać to, co mają/widzą na co dzień? Daj spokój, to po co iść do tego kina? :)
Ogólnie fajnie napisane, ale sam temat... kurde no, jakoś
@Nemka: nie czujesz różnicy pomiędzy udawaniem/graniem a kłamstwem? Równie dobrze mogłaś napisać "tak samo oszukują nas na siłowni - bo pedałujesz na rowerku, a stoisz w miejscu".
Odnośnie tego, że lubimy być okłamywani. Przypomniały mi się słowa z pewnego sitcomu, pewnie spora część go zna: "A lie is just a great story that someone ruined with the truth. "
Przyznam się, że nie przeczytałem do końca, ale rozbawił mnie tekst, że coś czego uczysz się w szkole do niczego ci się nie przyda. Przyda się jeżeli tylko chcesz to wykorzystać. A, że nie potrafisz się zmobilizować/ nie chcę ci się rozwinąć jakiegoś tematu to tylko i wyłącznie twój problem. pozdrawiam :)
Komentarze (170)
najlepsze
Niektórym się przyda. W wieku 15 lat raczej niewiele osób wie co będzie robiło w życiu i ciężko byłoby ograniczyć program do tego co im się kiedyś przyda. Wychodząc z takiego założenia można dojść do wniosku, że nie warto w ogóle się uczyć 90% rzeczy, bo "nie
Za dużo wg Ciebie bzdur.
Oj, kilka razy powtórzyło mi się dosyć stanowcze słowo "bzdura" :P
Piszę o 5 rano po 20 godzinach na nogach, więc jeśli w moim komentarzu jest więcej bzdur to przepraszam, jutro się do nich odniosę. Tak czy inaczej zapraszam do dyskusji :-)
----------------------------------------------
Mam pracować z miłości do pracodawcy czy na chleb i przyjemności?
Widzisz, niektórych ludzi motywują także rzeczy inne niż pieniądz i nie
Niektóre spostrzeżenia w tym tekście są trafne, ale generalnie Ameryki nie odkryłaś. Momentami można odnieść wrażenie, że przeżywasz jakiś okres "burzy i naporu".
Jesteśmy tacy biedni i bezbronni, niczym owieczki, które żyją tworzonymi przez towarzyszy ze stada iluzjami, a w dodatku czyhają jeszcze na nas wilcy w postaci złych korporacji ;-)
Mimo wszystko wykopuję,
A nie? ;)
Czy jesteśmy cywilizacją oszustów? Chyba nie do końca - po prostu "oszukiwanie" jest jedną z "naszych" dodatkowych zdolności, która w połączeniu z inteligencją często może nam bardzo pomóc - w połączeniu z głupotą może znowóż strasznie zaszkodzić - nie tylko nam ale i innym
W Jezusa wierzę nadal i uważam, że chodził taki ktoś 2000 lat temu po naszej planecie.
Nie koloruję CV, piszę tak jak jest.
Jak na razie każda wizyta u lekarza skończyła się szczęśliwym wyleczeniem.
Autentycznie dbam o higienę osobistą. Uważam, że istnieją piękne kobiety (znam takie), które są piękne nawet gdy widzę je
Images of Santa Claus were further popularized through Haddon Sundblom’s depiction of him for The Coca-Cola Company’s Christmas advertising in the 1930s.[8] The popularity of the image spawned urban legends that Santa Claus was invented by The Coca-Cola Company or that Santa wears red and white because they are the colors used to promote the Coca-Cola brand.[30] Historically, Coca-Cola was
Nie mam pojęcia czym się w życiu zajmujesz ale to co napisałaś:
"Następnie szkoła, gdzie jesteśmy oszukiwani, że równania kwadratowe,
to totalne bzdury. "
zgadzam się w 100%. Widać, że to kolejne żale humanistki. Był już temat poruszany na wykopie, gdzie ogólnym morałem było iż to Wy jesteście jednak głupie, a nie świat :)
Konczac: to jest twoj tekst?
Ostatnio też miałem przemyślenia, że cała masa czynności jakie wszyscy wykonujemy mają tak na prawdę charakter pozorny, są czynnościami robionymi proforma - bo tak się przyjęło, bo tak trzeba, bo tak jest... I to w bardzo wielu i różnych dziedzinach życia.
- I tak ludzie chodzą do Kościoła, ale jego nauki mają gdzieś
- Chodzimy na szkolenia, chociaż wszyscy - uczestnicy, organizatorzy itd. wiedzą, że są nic one za
Ogólnie smutna jest obecna tendencja.
Nie chcę używać konkretnych liczb, ale naprawdę duża część ludzi zapisuje się do kół naukowych, żeby mieć co w pisać w CV... To samo z organizacjami typu AIESEC. A potem wszystko się samo nakręca - "inni będą mieli dzięki temu przewagę w oczach pracodawcy, więc ja też się zapiszę".
Ale gorszy jest chyba "wolontariat" realizowany z czysto pragmatycznych powodów :| Teraz już nawet bezpłatne praktyki
Producenci przetworów mięsnych dodają środki wiążące wodę aby zwiększyć ich wagę. Kupcie sobie szynkę lub kiełbasę od rolnika. Są suche gdy się je kroi. Pokrójcie sobie szynkę kupioną w sklepie - woda leje się strumieniami.
A jednak jest spora różnica w cenie między szynką ze sklepu a tą od rolnika.Gdyby producenci tego nie robili siłą rzeczy wielu biedniejszych ludzi nie mogłoby sobie pozwolić na zakup szynki.
Apple oszukuje ludzi sprzedając
A tak w ogóle to nic nowego tam nie napisałaś, jeden wielki truizm. Zakop.
To w sumie nie zakładaj blogaska, bo kto będzie czytał truizmy.
Jeżeli chcesz namówić zwierzęta do rezygnacji z mimikry i kamuflażu - to powiedz to ośmiornicy, że jej zachowanie w Twoim odczuciu jest nieetyczne.
Kompletnie nie rozumiem celu Twojego tekstu.
Krzyk idealistycznej rozpaczy, kontestacja czy stwierdzenie istniejącego stanu rzeczy?
Jeżeli to tylko obserwacja - to owszem trafna, choć dość oczywista.
Jeżeli manifest - to nieracjonalny.
Spostrzeżenia te są bardzo oczywiste, niepotrzebne. Zamiast się smucić tym jak jest, nie lepiej żyć po swojemu, nie przejmować się tym, a co więcej - może nawet nauczyć się korzystać z tej a nie innej sytuacji? Nie ma też co przesadzać, że wszystkie korporacje okropne, wszyscy politycy kłamią, itd. To
prawo patentowe uniemożliwi samodzielne oddanie moczu
Nie mogę sobie wyobrazić toku myślowego, który doprowadził cię do napisania tego zdania.
Zawsze mi ręce opadają kiedy na argument ,,bo to prawda" ktoś reaguje szczerym zdziwieniem i pyta ,,co z tego?" Po co rozmawiać? Po co mieć inne zdanie? Po co mówić komuś, że nie jest chodzącym idealem, który nigdy się nie myli? Przecież w zamian za to ktoś może i nam o tym przypomnieć.....
Ogólnie fajnie napisane, ale sam temat... kurde no, jakoś