@p98: taa, mandaryński jest strasznie trudny, a ci co sami nie znają tego trudnego niezwykle narzecza namiętnie minusują... ludzie, student (ang.)= uczeń (pl.)!
W więzieniach nie ma dostępu do netu, co najwyżej z więziennej biblioteki - główne portale etc. Stany muszą być bardzo biedne, skoro u nas na każdym uniwersytecie jest sala komputerowa i biblioteka dostępna dla wszystkich ludzi uniwersytetu. Może im jakieś paczki wyślijmy w zamian za powiedzmy dwóch noblistów?
Jedna sprawa: uczniowie mają rodziców, i to do rodziców należy płacenie za baseny, siłownie, regulowanie kiedy mają wychodzić z domu i tym podobne.
Nie widzę nic zdrożnego w tym że więźniowie mają dostęp do siłowni albo bibliotek, aczkolwiek IMO ci którzy mogą powinni dostawać dostęp do "bonusów" w zamian za jakąś pracę, nawet jeżeli cena usługi przewyższa wartość pracy.
@mmaamm: nie wiem czemu minusują ten drugi Twój komentarz, ale jest w tym sporo racji. Myśląc: więzienie/więzień większość ludzi zrozumie jako morderca, gwałciciel itp. Ale rzadko kto pomyśli o tym, że siedzi sporo osób za jakieś głupoty typu 0,5g suszu konopi indyjskiej, brak opłaty mandatów karnych (m.in. picie piwa w miejscu publicznym)
Komentarze (93)
najlepsze
no to wybór prosty. idź do więzienia, a nie na studia. Przyślij kartkę.
Nie widzę nic zdrożnego w tym że więźniowie mają dostęp do siłowni albo bibliotek, aczkolwiek IMO ci którzy mogą powinni dostawać dostęp do "bonusów" w zamian za jakąś pracę, nawet jeżeli cena usługi przewyższa wartość pracy.