@dajlmilnusa: Ta druga kostka, to właśnie kostka niefazowana. Jest lepsza od kostki fazowanej, ale i tak przegrywa pod względem komfortu jazdy z asfaltem.
@dajlmilnusa: Zauważyłem, że jest kilka rodzajów kostki (puzzli) wykorzystywanej do budowania dróg rowerowych. Niektóre są z takich kostek 'chropowatych', z większymi odstępami między poszczególnymi kostkami - nie jeździ się po nich zbyt komfortowo, bo kierownica wibruje itp. Innym rodzajem są takie kostki płaskie, niemal błyszczące, z niewielkimi odstępami między kostkami - to po nich jeździ się chyba najlepiej - chyba nawet lepiej niż po asfalcie.
@xza: ale artykuł traktuje o właśnie kostce betonowej. "Kocie łby" to kostka granitowa (zazwyczaj), znacznie droższa jako materiał i droższa robocizna.
tyle ze taka kostka "dziala" dobrze przez rok no moze dwa ... a pozniej zaczynaja sie problemy w postaci wystajacych krawedzi i szpar miedzy kostkami spowodowane przez wrastajace korzenie, podmycia i osuwanie sie gruntu
nie jestem drogowcem, wiec nie bardzo wiem jak to sie nazywa, ale najlepsza nawierzchnia na drogi rowerowe to cos, co przypomina asfalt, ale z bliska wyglada jak drobno tluczone kamyki.
Nie mam pojecia co to, ale jezdzi sie po tym genialnie. Latem sie nie topi, zima nie obmarza, woda nie stoi i jest gladkie, wiec mozna jechac szybko i przede wszystkim komfortowo, bo nie trzesie jak na kostce brukowej.
Wg mnie kostka brukowa wygląda estetyczniej. Dokładając do tego "statystyczną" częstotliwość ruchu na niej, może trzymać się długo...
Ostatnio W Gdyni na Dąbrowie położyli nowy asfalt na drogach rowerowych. W niektórych miejsach przejazdowych (gdzie droga rowerowa krzyżuje się z ulicą) jest położona kostka brukowa (bezfazowa). Rowerem, jak rowerem, ale coraz większą popularność zdobywają rolki. Sam też na takich jeżdzę i uwierzcie mi - asfalt jest o niebo lepszy niż kostka.
@Khamel07: czyli jesteś jednym z tych rolkarzy, którzy bezprawnie jeżdżą po ścieżkach rowerowych #!$%@?ąc rękami i powodując zagrożenie dla rowerzystów?
@Gej: Myślę, że na samym początku z pewnością mogłem jeździć w ten sposób. Tylko że zawsze zwracałem i zwracam uwagę na ludzi współdzielących tą samą drogę. Tak i na ulicy prowadząc samochód, tak i na ścieżce rowerowej na rolkach/rowerze. Proszę, nie szufladkuj ludzi z góry. Wystarczy, że podczas mijania przestane "machać rękami" i pozwolę się minąć bezkolizyjnie...
Każdy może być zagrożeniem, jak nie uważa na innych.
@adm18 czyzbys zajmowal sie tym asfaltem? strasznie zaciekle go bronisz:D nie mowie ze jest gorszy czy lepszy bo sie nie znam ale bardzo mocno go "relkamujesz":D
@adm18 Teza, że asfalt jest tańszy o kostki jest kontrowersyjna. Chociaż położenie asfaltu jest tańsze to kostka jest dużo trwalsza i o wiele tańsza jeśli chodzi o naprawy. Nie piszę tutaj o walorach jezdnych, bo to oczywiste, że po gładkim jeździ się lepiej :-)
@adm18: Dokładnie. Bardzo długi odcinek drogi rowerowej wychodzący z Kalisza i ciągnący się aż do lasu Winiarskiego jest z asfaltu. Długo już ten asfalt leży a jest w lepszej kondycji niż ścieżka rowerowa otworzona na początku roku.
@Hodowca_Zubrow: Ta, następnie będziesz chciał wprowadzić ustawę, która będzie mówiła o tym, że można wypasać żubry na ścieżkach rowerowych. A rowerzyści mają potem jeździć po Żubrowych kupach?
Komentarze (66)
najlepsze
I dobrze się jeździ.
http://imageshack.us/photo/my-images/691/hpim0106.jpg/sr=1
Nie mam pojecia co to, ale jezdzi sie po tym genialnie. Latem sie nie topi, zima nie obmarza, woda nie stoi i jest gladkie, wiec mozna jechac szybko i przede wszystkim komfortowo, bo nie trzesie jak na kostce brukowej.
http://www.picturenation.co.uk/image/view/preview/132095/cycle-path-bicycle
Ostatnio W Gdyni na Dąbrowie położyli nowy asfalt na drogach rowerowych. W niektórych miejsach przejazdowych (gdzie droga rowerowa krzyżuje się z ulicą) jest położona kostka brukowa (bezfazowa). Rowerem, jak rowerem, ale coraz większą popularność zdobywają rolki. Sam też na takich jeżdzę i uwierzcie mi - asfalt jest o niebo lepszy niż kostka.
Każdy może być zagrożeniem, jak nie uważa na innych.