Nie wiem jak z pobieraniem z internetu, ale banowanie muzyki wrzuconej na YT przez koncerny uważam za głupie. Sam wielokrotnie znalazłem tam muzykę i zespoły o których bym nie wiedział gdyby nie zostały tam nielegalnie udostępnione.
@Blaskun: Oni to mają w dupie czy znajdziesz jakiś zespół czy nie, bo nie przekłada im się to w żaden sposób bezpośrednio na dolary. To co robią koncerny, to od dawna wiadomo, że jest sk$!%ysyństwem - żerować na talencie innych tylko ścierwo potrafi. Na pewno się to nie skończy, gdyż grupa wojująca z internautami ma za duże zaplecze finansowe żeby ją zwyczajnie zignorować i zmarginalizować, a kto ma kasę to
Obejrzałem, spodobało mi się wróciłem, nabiłem oglądalność co prowadzi do dalszych wyświetleń filmiku na YT. Jak nie ja to ktoś inny kupi płytę/pójdzie na koncert. Będzie wiele wyświetleń to ktoś się na pewno zainteresuję i wyda te pieniądze. Swoje fanowanie wyceniam na 3,50 zł.
teraz porównajcie sobie to z postawą Kazika to-tak-jakbyś-ukradł-samochód Staszewskiego, że już nie wspomnę o Muńku przegrywanie-kaset-magnetofonowych-to-nie-było-piractwo Staszczyku.
@Goryptic: "To launch our first single in eight years, AT&T helped us search YouTube for every instance of fans using our music without our permission. And then we rewarded them for it. This film is made out of clips from all those videos. Thanks for being a fan."
Czy tylko mi się wydaje, że większość... mainstreamowych amerykańskich zespołów rockowych brzmi zupełnie tak samo? W każdym zespole wokalista ma taki sam głos i gitarzyści grają (nap%%#$$#ają) identycznie. Blink-182, Zebrahead, Linkin Park, Papa Roach, Good Charlotte - gdybyście mi puścili ich piosenki w losowej kolejności, nie byłbym w stanie rozróżnić kto zagrał co.
@SynCzlowieka: Słucham tej muzyki około 4 lata (Sum 41, Blink 182, Papa Roach, Good Charlotte, Billy Talent, The Offspring, Rise Against, My Chemical Romancce, Green Day, Limp Bizkit, Linkin Park etc.) i jak nie znasz tych zespołów (nie słuchasz ich często), to nic dziwnego, że ich nie rozróżniasz. Mi jakby ktoś puścił Tiesto albo Armin van Buuren, czy Beethovena i Mozarta to też bym ich nie rozróżnił, ponieważ nie słucham
@SynCzlowieka: Papa Roach i Linkin Park raczej bym z tego grona wyciągnął. No ja to nazywam "amerykańskim rockiem dla nastolatków" (pewnie przez skojarzenia z American Pie i innych "komedii"), wszystko jest w ten sam rytm. Nie pałam oczywiście jakąś miłością do LP, ale to jednak trochę co innego.
@-masakrator-: Postąpili dokładnie tak samo jak fani. Fani wykorzystali ich muzykę bez zgody, oni teraz wykorzystali fragmenty fanowskich filmików bez zgody. I to jest fajne! Kultura żywi sie sama sobą, to jest prawda znana od lat. Jedne dzieła powstaja na bazie innych, dlatego zakazywanie swobodnego dzielenia się twórczością jest tak naprawdę powolnym zabijaniem kultury. Tutaj mamy piekny przykład "wartości dodanej" która tworzy sie poprzez wzajemne wykorzystywanie swojej twórczości - w
Komentarze (77)
najlepsze
Obejrzałem, spodobało mi się wróciłem, nabiłem oglądalność co prowadzi do dalszych wyświetleń filmiku na YT. Jak nie ja to ktoś inny kupi płytę/pójdzie na koncert. Będzie wiele wyświetleń to ktoś się na pewno zainteresuję i wyda te pieniądze. Swoje fanowanie wyceniam na 3,50 zł.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja ich zobaczę dopiero w 2012 w Pradze :/
SHIT!