Zgadzam się w zupełności, skoro państwo przez RPP podnosi raty dla kredytów złotowych, to dlaczego ma je zmniejszać dla kredytów we frankach? Wiedzieli co ryzykują, tym co wzięli takie kredyty wcześniej się opłacało i dużo zyskali, Ci którzy się spóźnili stracili. Chyba takie są prawa hazardu?
@GeraltRedhammer: Podobnie jest z zalanymi osobami, które wybudowały się na terenach zalewowych, rolnikami nieubezpieczającymi plonów i różnymi innymi grupami. Najpierw bagatelizują różne potencjalne zagrożenia a potem „obowiązek” im pomagać.
Nie dali się uwieść spekulacji, nie patrzyli tylko przez pryzmat niższej raty, nie dali sobie wcisnąć bajeczek doradców w stylu: "Złoty zawsze będzie się umacniał, kredyt we frankach jest bezpieczny"
A teraz, mimo że kurs franka dochodzi do 4 zł, to ci co wzięli kredyty w złotówkach płacą dużo wyższe raty.
Politycy i media robią jak zwykle sztuczny problem.
@maqpl: trochę działa na zawarte już umowy do tył.
Bank mógł zrezygnować z wysokiej prowizji na rzecz wysokich widełek. teraz klient przyniesie mu chf kupione w innym banku, który sam ma tanie franki, ale większą prowizję. Lex retro non agit.
A jakim prawem wchodzą w dupę sektorowi bankowemu, pompując w niego miliardy euro? Pytanie dlaczego rodzina która wzięla kredyt na podstawowe dobro jakim jest dach nad głową nie może otrzymać wsparcia w momencie kryzysu a sektor bankowy dostaje je z naszych podatków? Przypominam, że tych rodzin jest 700 tys. i argument, że straty jak padnie bank będą wieksze niz jak 700 tys., rodzin straci dach nad głową mnie nie przekonuje.
@wormside: Co rozumiesz przez "roztropność"? Może mówisz o osobach, które nie dostały kredytów w CHR. Bo chyba nikt nie jest na tyle głupi, żeby mieszkaniówkę brać w PLNach. Nawet teraz, przy rekordowym kursie kredyt we frankach bardziej się opłaca, więc wsadź sobie w dupę "roztropność". Rząd jak zwykle przed kampanią wchodzi w dupę każdemu komu się da. Czemu nie było nigdy o głaskaniu górników, lekarzy czy pielęgniarek?
@jarekblant: a dlaczego rząd ma popierać ryzykantów, a nie roztropnych ? Gdzieś mam franka, niech rośnie w p.i.z-du. Jakoś nikt nie zastanawia się jak pomóc "nie hazardzistom" z kredytami w PLN
@hoody: można korzystać z kantoru internetowego nie wychodząc z domu. Zarobić 30zł w pół godziny? Brzmi nieźle. A zbierając w ten sposób zaoszczędzone 30zł przez 29 lat kredyt można spłacić o ponad pół roku wcześniej.
Podnoszenie stóp procentowych, niesie za sobą oczwiscie uboczny efekt w postaci podwyższenia rat kredytowych w PLN, ale tu na pierwszym miejscu stoi walka z inflacją.
Poza tym RPP to nie jest ciało polityczne, a eksperckie i od politycznego wpływu niezależne.
Gdyby sytuacja była na odwrót (czyli CHF ciągle tracił swoją wartość) to by wszystkim pasowało... A nie daj Boże rząd by wtedy zamroził kurs!
Najgorsze jest to że kredytów nie biorą najbiedniejsi (bo nawet gdyby chcieli to nie zostaną im przyznane przez bank) a płacić za SPEKULANTÓW będą wszyscy.
Politycy, których wspierają media (tv+prasa) w tym działaniu, wyolbrzymiają co rusz jakieś marginalne problemy, dotyczące odsetek społeczeństwa a w najlepszym razie kilku procent, do olbrzymich rozmiarów. Dzięki temu pokazują jacy to są troskliwi, odwracają uwagę od faktycznych problemów jakie mają miejsce w kraju, wprowadzają jakieś bzdurne przepisy/pomysły/ustawy w życie, które mało co dadzą a w większości przeszkodzą i załatwiają przy okazji własne interesy (finansowe, PR'owe czy jakiekolwiek inne).
Komentarze (63)
najlepsze
A teraz, mimo że kurs franka dochodzi do 4 zł, to ci co wzięli kredyty w złotówkach płacą dużo wyższe raty.
Politycy i media robią jak zwykle sztuczny problem.
Przecież ta ustawa, dotyczy tylko ułatwień sposobu spłaty kredytów walutowych, bez ingerowania w sam kurs wymiany.
Co w tym złego ?
Bank mógł zrezygnować z wysokiej prowizji na rzecz wysokich widełek. teraz klient przyniesie mu chf kupione w innym banku, który sam ma tanie franki, ale większą prowizję. Lex retro non agit.
Podnoszenie stóp procentowych, niesie za sobą oczwiscie uboczny efekt w postaci podwyższenia rat kredytowych w PLN, ale tu na pierwszym miejscu stoi walka z inflacją.
Poza tym RPP to nie jest ciało polityczne, a eksperckie i od politycznego wpływu niezależne.
Najgorsze jest to że kredytów nie biorą najbiedniejsi (bo nawet gdyby chcieli to nie zostaną im przyznane przez bank) a płacić za SPEKULANTÓW będą wszyscy.
Reasumując - To zachowanie