Powieść w komentarzu? Czemu nie! Na wykopie wszystko możliwe...
![Powieść w komentarzu? Czemu nie! Na wykopie wszystko możliwe...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_vma9gHuXiKmlPTE5e4um4mzHpqlAw6zi,w300h194.jpg)
Użytkownik "kaef" w swoim komentarzu zaczął prawdziwą powieść o polskiej rzeczywistości: o służbie zdrowia, urzędach, PKP... I to prawdopodobnie jeszcze nie koniec.
![eudialit](https://wykop.pl/cdn/c3397992/eudialit_PdYRWrepFu,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Użytkownik "kaef" w swoim komentarzu zaczął prawdziwą powieść o polskiej rzeczywistości: o służbie zdrowia, urzędach, PKP... I to prawdopodobnie jeszcze nie koniec.
Komentarze (57)
najlepsze
We need to go deeper...
Komentarz usunięty przez moderatora
Dziękuję bardzo wszystkim za docenienie. Jestem naprawdę wzruszony. Wykop o mnie na stronie głównej. Super! ;)
@PanPojdzieZNami: Niestety moje piekarniki, garnki i patelnie w pracy nie mają stałego dostępu do sieci.
Jest już następna część, czyli perypetie w Urzędzie Stanu Cywilnego:
http://www.wykop.pl/link/824203/orzeszek-pikantny-w-ukladzie-oddechowym-d/#comment-6068237
Zaraz idę zapieprzać "drugi" etat, a więc następna część około północy.
BTW. Wykopujemy komentarz? Dziwne. Podoba mi się:)
Prawie czterokrotne przebicie
Przepraszam za wulgaryzm, ale szlag mnie trafia, że co miesiąc zostawiam w ZUSie ponad 3 stówy tylko po to, że jak przyjdzie co do czego to i tak trzeba się leczyć za prywatne.
Co roku za darmo zostawiamy ponad 3 tys. zł / osoba na ZUS, w ciągu 10 lat łącznie około 30 tys. zł z czego tak na prawdę najczęściej wykorzystujemy ok 100-200 zł,
-Przychodnia publiczna -lux nie trzeba było jeździć po innych miejscowościach (od kilku lat brak)
-PKP- niektóre pociągi dalekobieżne się zatrzymywały (z opowiadań starszych według odjazdów pociągów można było nastawiać zegarki) teraz kilka na krzyż, wieczne spóźnienia
-PKS- jeździły
Administracja mogłaby go uraczyć jakimś osiągnięciem, np "Bajkopisarz" , tylko że on napisał prawdę :/
U mnie na dole pojawia się taki biały pasek (o wysokości takiej jak nagłówek zwykłej ramki). Jeśli na niego najedziesz, klikniesz kółkiem myszki, a następnie pojedziesz trochę do góry, to pojawi się nagłówek!
Muszę jednak sprostować któryś już raz, że to nie moje płuca odwiedził ten cholerny orzeszek. Zaaplikował się on do narządów oddechowych mojej koleżanki.
Teraz najlepsze: w porannej rozmowie na gg napisała "Ale mnie teraz nerka boli..musial mi spasc ten orzeszek nizej bo czuje klucie nizej:-|" hehe