Marszałek Żukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zaklął i mruknął "A to sk##$ysyn wąsaty!". Ale przed drzwiami stał oficer ochrany i zareagował natychmiast pytając: - Co powiedzieliście towarzyszu? Żukow na to, że nic. - No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyjaśnimy sprawę - powiedział oficer. Wrócili więc i oficer melduje: - Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak marszałek Żukow powiedział "A to sk##$ysyn wąsaty!". Stalin popatrzył
Jałta. Wielka trójka siedzi na tarasie daczy i chwalą się swoimi papierośnicami. Roosevelt wyciąga swoją, piękną, ze srebra, pokazując wygrawerowany napis:
- PREZYDENTOWI ROOSEVELTOWI - NARÓD
Następny w kolejności - Churchill. Pokazuje swoją - piękną srebrną, inkrustowaną kamieniami półszlachetnymi z napisem:
- PREMIEROWI CHURCHILLOWI - KRÓLOWA
Kolej na Stalina. Pokazuje swoją, piękną, złotą papierośnicę, inkrustowaną kamieniami szlachetnymi, pyszną robotę najlepszych jubilerów, a na niej wygrawerowany napis:
Pewnego razu wezwano do komitetu znanego malarza i zaproponowano mu namalowanie plakatu p.t. "Lenin na wakacjach". Pracowity artysta wziął się od razu do pracy. Po kilku dniach woła odpowiednie osoby do swojej pracowni, odsłania płótno, a na płótnie: polana w lesie, na polanie namiot, z namiotu wystają dwie pary nóg, jedna palcami do góry, druga palcami w dół. Wzburzony jegomość krzyczy:
E. Fromm w książce "Anatomia ludzkiej destrukcyjności" poświęca jeden podrozdział Stalinowi, opisuje kilka jego sadystycznych ekscesów, kreśląc jego portret psychologiczny. Jest tam kilka historyjek w podobnym tonie, pozwólcie ze przytoczę fragment:
"Kolejną, inną jeszcze formą sadyzmu Stalina była nieprzewidywalność jego zachowania. Znane są przypadki ludzi, których rozkazał aresztować, ale którzy po torturach i srogich wyrokach byli uwalniani, kilka miesięcy później powoływano ich na wysokie stanowiska, często bez słowa wyjaśnienia. Pouczający jest przykład
Pouczający jest przykład zachowania Stalina wobec jego starego towarzysza, Siegieja Iwanowicza Kawtaradzego
Zachowywał się jak O'Brien w "Roku 1984".
Kawtaradze jednak przez długi czas siedział w celi śmierci. Potem zupełnie niestpodziewanie został doprowadzony do biura Berii, gdzie spotkał swoją żonę, która postarzała się niemalże nie do poznania. Oboje zostali uwolnieni.
Komentarze (53)
najlepsze
- Kto kichnął? - pyta Stalin. Milczenie. - Kto kichnął? - powtarza zniecierpliwiony. Znowu milczenie.
- Towarzyszu Beria - rzekł Stalin - wyprowadzić cały jedenasty rząd.
Po chwili z zewnątrz dobiega zebranych seria - ta-ta-ta-ta.
Stalin kontynuuje przemówienie. Wtem znów przerywa mu głośne kichnięcie.
- Kto kichnął? - pyta Stalin. I znów odpowiada mu milczenie.
- Towarzyszu Beria, wyprowadzić szesnasty rząd.
Po
-Stalin...ty przy mnie ?
-tak towarzyszu Lenin jestem,
-Stalin ja konam ale naród nie pójdzie za tobą,
-no to pójdzie za wami towarzyszu.
Gdzie leżą Niemcy?
- Pod Stalingradem
- Wiesz - mówi jeden- ja zbieram anegdoty o sobie.
- Ja też - mówi drugi. A ile już masz?
- Cały zeszyt. A ty?
- Cały obóz i ze dwa cmentarze
Rozmawiają. Roosevelt i Stalin to dwie osoby, dlatego powinieneś użyć liczby mnogiej.
Trzeba trochę ponaciągać fakty, bo przecież źle by wyglądało "Stalin raz dla zabawy puścił trochę dymu w twarz syna i zaśmiał się na widok reakcji."
Jałta. Wielka trójka siedzi na tarasie daczy i chwalą się swoimi papierośnicami. Roosevelt wyciąga swoją, piękną, ze srebra, pokazując wygrawerowany napis:
- PREZYDENTOWI ROOSEVELTOWI - NARÓD
Następny w kolejności - Churchill. Pokazuje swoją - piękną srebrną, inkrustowaną kamieniami półszlachetnymi z napisem:
- PREMIEROWI CHURCHILLOWI - KRÓLOWA
Kolej na Stalina. Pokazuje swoją, piękną, złotą papierośnicę, inkrustowaną kamieniami szlachetnymi, pyszną robotę najlepszych jubilerów, a na niej wygrawerowany napis:
- POTOCKIEMU
Czy wycinka lasów tez przedłuża życie?
Pewnego razu wezwano do komitetu znanego malarza i zaproponowano mu namalowanie plakatu p.t. "Lenin na wakacjach". Pracowity artysta wziął się od razu do pracy. Po kilku dniach woła odpowiednie osoby do swojej pracowni, odsłania płótno, a na płótnie: polana w lesie, na polanie namiot, z namiotu wystają dwie pary nóg, jedna palcami do góry, druga palcami w dół. Wzburzony jegomość krzyczy:
- Szto eto takoje,
"Kolejną, inną jeszcze formą sadyzmu Stalina była nieprzewidywalność jego zachowania. Znane są przypadki ludzi, których rozkazał aresztować, ale którzy po torturach i srogich wyrokach byli uwalniani, kilka miesięcy później powoływano ich na wysokie stanowiska, często bez słowa wyjaśnienia. Pouczający jest przykład
Pouczający jest przykład zachowania Stalina wobec jego starego towarzysza, Siegieja Iwanowicza Kawtaradzego
Zachowywał się jak O'Brien w "Roku 1984".
Kawtaradze jednak przez długi czas siedział w celi śmierci. Potem zupełnie niestpodziewanie został doprowadzony do biura Berii, gdzie spotkał swoją żonę, która postarzała się niemalże nie do poznania. Oboje zostali uwolnieni.
Zupełnie jak Julia i Winston.