Sam doświadczyłem czegoś podobnego, wysłałem maila do Audi Motorsport, teraz mam w domu autografy trzech ekip które wygrały LeMans 24h w ostatnich latach ;)
W Polsce jak napisalem maila do koordynatorki ECTS, powiedziala mi zebym poprosil kolegow zeby poszli do archiwum i zebrali dla mnie materialy (sprzed 3 lat) - jesli jestem za granica.
W Danii raz wybralem sobie najrzadsza ksiazke ktora byla tylko w Bibliotakach w USA (2 szt.) Australii (1szt.) - po 2 tygodniach dostalem sms'a ze moge ja odebrac w najblizszej bibliotece .
Magia? Czy moze szacunek do ludzi i wiedzy, ktorego u
Uroczyście oświadczam, że nie mam nic do Niemców, znam kilku i oni również nie mają nic do Polaków wręcz przeciwnie. Więc pytanie, skąd ta niechęć do nich - czyżby stary uraz z '39-'45 czy może wstydzimy się kawałów o polskich złodziejach samochodów. Sam nie wiem. Ale wiem jedno, że lepiej być kumplami niż wrogami.
w 100% zgadzam się z autorem, w Niemczech są naprawdę wspaniali ludzie, bardzo przyjaźnie nastawieni, jechałem przez Niemcy na stopa, raz zrobiliśmy wiochę na CPNie, bo z braku pieniędzy myliśmy się cali w umywalkach, a nie pod prysznicem, obsługa się tylko ładnie uśmiechnęła, spytali się dokąd jedziemy, życzyli nam powodzenia oczywiście posprzątaliśmy po sobie, jedyne co mi się tam nie podoba to prohibicja na alkohol od 24 godziny do rana :)
@clickPLUS: Chciałbym tak mieć, ale mimo, że osób pokroju np p. Steinbach nie darzę afektem, to najlepszą rzecz, którą o Polakach słyszałem wygłosił do mnie właśnie Niemiec. :)
Komentarze (262)
najlepsze
W Danii raz wybralem sobie najrzadsza ksiazke ktora byla tylko w Bibliotakach w USA (2 szt.) Australii (1szt.) - po 2 tygodniach dostalem sms'a ze moge ja odebrac w najblizszej bibliotece .
Magia? Czy moze szacunek do ludzi i wiedzy, ktorego u
(Jestem przygotowany na minusy)
Pod tym względem jest u nas coraz lepiej, ale i tak jesteśmy ładnych parę lat za... Niemcami - powiedzmy :)