alert24: jak donoszą użytkownicy serwisu Wykop, w internecie pojawił się film, na którym młodzi mężczyźni znęcają się nad samochodem. Sprawą zainteresowała się już policja, dyrektor stowarzyszenia 'dom dla autka' jest poruszony sprawą i zapowiada wniosek do prokuratury o wszczęcie postępowania wobec młodych, bezdusznych sprawców.
@ilduce999: niedługo możemy spodziewać cyklu w znanym programie interwencyjnym "Uwaga" gdzie reporterzy będą szukać na terytorium naszego kraju innych osób zniechęcających się nad bezbronnymi autami. Możemy także w niedalekiej przyszłości spodziewać się wyroków polskiego sądu wydziału dla aut którego wyroki odstraszą innych rzezimieszków od znęcania się nad innymi bezradnymi i samotnymi autkami.
Po raz kolejny wykopowe orły minusują tego, który ma rację (k085). Tam leżą stożkowe koła zębate. A takie (przy silniku ułożonym poprzecznie z przodu i napędzie kół przednich) znajdują się wyłącznie w mechanizmie różnicowym.
Następnym razem niech wrzucą opony do ogniska, też się będzie guma palić i będzie zajebiście! Jak guma się pali to jest fajnie! Można też przypalić palnikiem! Albo kupić orbitkę i przypalić zapalniczką! I będzie się palić guma! Rozumiecie?! GUMA?! BĘDZIE SIĘ PALIĆ!!! CZAICIE TO?! ALE ODLOT!
Wygląda na to, że prawe koło obraca się dalej (16 sekunda). Mógł pod nim znaleźć się brud (piach lub olej). Sęk w tym, że mechanizm różnicowy nie jest przystosowany do pracy z wysoką różnicą prędkości kół. Wtedy satelity obracają się szybko (podczas normalnej jazdy na wprost stoją), a ułożyskowane są przecież ślizgowo. Być może takie zjawisko obserwujemy, a nie poślizg sprzęgła.
@kwahoo: Sama różnica prędkości, z jaką obracają się koła nie powinna skutkować rozsypaniem się mechanizmu różnicowego, np. w zimie podczas wyjazdu z zaspy, gdy czasami kręci się tylko jedno, koło dyfer nie wysiada z samochodu. Główną przyczyną są duże opory jakie powstają w skutek tarcia opony o asfalt. Duża różnica prędkości plus duże naprężenia plus samochód, który już trochę świata zwiedził i widzimy co się dzieje...
@jamba: Oczywiście, że sama różnica prędkości nie może być przyczyną katastrofy. Spowoduje tylko przyspieszone zużycie mechanizmu różnicowego.
Tu masz trochę racji, w "katastrofie" pomogła duża moc transferowana przez mechanizm - na cieþlo (na skutek tarcia) mogło być zamieniane np. 10% z 50 kW. W przypadku zimowym byłoby to np. 10% z 5 kW.
Co innego gdy oba koła obracają się z równą prędkością. Wtedy źródłem strat jest tylko ułożyskowanie (toczne)
Komentarze (131)
najlepsze
Co by nie było, za głupotę trzeba płacić
Tu masz trochę racji, w "katastrofie" pomogła duża moc transferowana przez mechanizm - na cieþlo (na skutek tarcia) mogło być zamieniane np. 10% z 50 kW. W przypadku zimowym byłoby to np. 10% z 5 kW.
Co innego gdy oba koła obracają się z równą prędkością. Wtedy źródłem strat jest tylko ułożyskowanie (toczne)