Jim Morrison – 40 lat od śmierci
Podobno Ryszard Riedel miał kiedyś stwierdzić, że chciałby umrzeć młodo, jak Jim Morrison. Wczoraj minęła 40. rocznica śmierci amerykańskiego rockmana. Umierając w Paryżu miał zaledwie 28 lat, a mimo to stał się kulturową ikoną. Jak do tego doszło?
Czajna_Seczen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 38
Komentarze (38)
najlepsze
Ostatnie zeznania świadków wskazują, iż Jim umarł w toalecie klubu Rock 'n' Roll Circus na sedesie.. Aktualnie jest to najprawdopodobniejsza historia jego śmierc
No cóż, nie jest to chwalebna śmierć jak Zawiszy Czarnego, ale parę kawałków miał fajnych.