1. Sierpień. Do nauczycielki matematyki szkoły podstawowej w X dociera program nauczania matematyki. ''Nie uda mi się z nim wyrobić w ciągu roku szkolnego'' - myśli.
2. Rozpoczyna się rok szkolny. Wyścig z czasem, skakanie po łepkach
3. Sprawdziany, kartkówki, prace domowe. Radzą sobie ci lepsi, bystrzejsi. Słabsi zaczynają kuleć. To się zwykle tak zaczyna.
4. Problem się nawarstwia. Ze względu na oszałamiające tempo słabsi
@Loloman: wywalono już jakiś czas temu - nie było ich już na maturze 2008. ale ja jeszcze miałam je na lekcjach, bo nasz nauczyciel chciał nas dobrze przygotować do studiów, a nie tylko do matury.
Rozwiązaniem na to jest zlikwidowanie jakiegokolwiek przedmiotu obowiązkowego na maturze, ale zrobienie zasady typu "każdy uczeń musi obowiązkowo zdawać 3 przedmioty".
Śmieszą mnie ludzie, którzy mówią, że mają umysł ścisły lub humanistyczny. Na matematykę trzeba poświęcić po prostu więcej czasu niż na taki język polski. Prawidłowo powinno dzielić się ludzi na leniwych i nieleniwych.
@zwklyLogin: Na matematykę nie trzeba znać na pamięć lektur. Matematyka mierzy po prostu inteligencję. Jak ktoś jest tak tępy że nie umie rozwiązać zadania, którego opis rozwiązania ma praktycznie podany w załączonej tablicy to jest idiotą. Jakoś studenci kierunków ścisłych problemów z napisaniem np. życiorysu czy wypowiedzeniem się nie mają. Potem rosną dziennikarze eeyeyee szyny były złe.
@cTom: szkola w WB wplynela owszem ale chyba nieco negatywnie na Twoje budowanie zdan w j. polskim . Model UK tez nie jest idealny. O ile sam uważam ,że nasz obecny system wymaga zmian bo szczegolowa nauka przyslowiowych 20 jest absurdalna to jednak jak juz kilkanascie osob podkreslilo matematyka podstawowa jest PROSTA i naprawde trzeba byc ignorantem zeby sie nie nauczyc na tyle zeby zdac. Taka osoba potem bedzie miala problemy
@Phatee: Dlatego napisałem zapewne... Dajcie spokój. 25% maturzystów oblało maturę, a na pewno mniej niż 5% oblało klasę chociaż raz w życiu.
@basiabas: W takim razie gratuluję. Sam mam umysł ścisły, a obecne matury mogę robić spokojnie w pamięci (rozszerzoną również), ale warto wiedzieć, że są na tym świecie inni ludzie, których myślenie różni się od naszego. Mam kolegę, który humanistą jest z krwi i kości. Elegancki, elokwentny, z niektórymi
@jodynaa: olbrzymia większość moich znajomych to umysły ścisłe i jakoś NIKT nie zasłania się żadnymi papierkami, każdy pisze poprawnie. Ba, z tego, co kojarzę, to z tych paru osób z papierkami, które znam, większość właśnie NIE zdawała matematyki. ;)
Zdawanie matmy podstawowej to tylko przeczytanie karty i podstawienie wzoru - humaniści chyba umieją czytać ze zrozumieniem? Nie wymagam, żeby każdy miał 90% z matury z matematyki, ale no kurde - nie
@jodynaa: Odpowiem za siebie, bo czuję się wspomniany. Staram się nie robić błędów ortograficznych, piszę uważnie, do tego nie najgorzej zdałem obowiązkową maturę z polskiego, choć nie byłem fanem przedmiotu. Lektury przeczytałem, z wierszami jestem na bieżąco, pozycje które sobie darowałem przed maturą nadrobiłem po niej (wciąż mam sobie za złe, że początkowo Dostojewskiego pominąłem, zadowalając się streszczeniami). Dobre liceum pozwoliło mi obecnie kończyć zarówno uczelnię techniczną, jak i artystyczną.
Nie ma co dyskutować, który z przedmiotów jest ważniejszy. Oba są potrzebne. Ale twierdzenie, że matematyka uczy logicznego myślenia...? Tak twierdzą chyba ci, którzy studiują kierunki techniczne i nie maja żadnego argumentu. Jak ktoś miał logikę na studiach, to wie, jak uczyć się logicznego myślenia. Nasi rodzice zdawali obowiązkowo matematykę, i co tak logicznie myślą? Kryzys mamy. Potrafić liczyć nie znaczy myśleć logicznie. Wiele osób to jeszcze myli.
@lampart81: no moi zdecydowanie myślą logicznie, jeżeli Twoi nie, to współczuję. Matematyka to NIE tylko liczenie, jak napisałeś w końcówce. Takie zadania z geometrii typu "znajdź długość odcinka x" itp. wymagają kombinowania - i to właśnie JEST nauka logicznego myślenia.
Komentarze (493)
najlepsze
1. Sierpień. Do nauczycielki matematyki szkoły podstawowej w X dociera program nauczania matematyki. ''Nie uda mi się z nim wyrobić w ciągu roku szkolnego'' - myśli.
2. Rozpoczyna się rok szkolny. Wyścig z czasem, skakanie po łepkach
3. Sprawdziany, kartkówki, prace domowe. Radzą sobie ci lepsi, bystrzejsi. Słabsi zaczynają kuleć. To się zwykle tak zaczyna.
4. Problem się nawarstwia. Ze względu na oszałamiające tempo słabsi
Jest głupia i leniwa.
ciekawe na kogo głosowała...
@basiabas: W takim razie gratuluję. Sam mam umysł ścisły, a obecne matury mogę robić spokojnie w pamięci (rozszerzoną również), ale warto wiedzieć, że są na tym świecie inni ludzie, których myślenie różni się od naszego. Mam kolegę, który humanistą jest z krwi i kości. Elegancki, elokwentny, z niektórymi
Komentarz usunięty przez moderatora
Zdawanie matmy podstawowej to tylko przeczytanie karty i podstawienie wzoru - humaniści chyba umieją czytać ze zrozumieniem? Nie wymagam, żeby każdy miał 90% z matury z matematyki, ale no kurde - nie
Wybacz,