Dosadne oświadczenie Mejzy

"Źle się zachowałem i nie mam zamiaru pieprzyć głupot, bo nic tego nie tłumaczy. Przepraszam. Taka sytuacja nie powtórzy

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 70% (jestem botem)

Zatrzymanie posła za szybka jazdę

Poseł PiS Łukasz Mejza przeprosił za swoje nieodpowiedzialne zachowanie, po tym jak został zatrzymany przez policję na trasie ekspresowej S3 koło Polkowic, gdzie jechał 200 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 120 km/h. Mimo zaproponowanego mandatu w wysokości 2,5 tys. zł, Mejza odmówił jego przyjęcia, powołując się na immunitet. Policja zmuszona jest sporządzić wniosek o ukaranie

[Ilahinefes]

"nie mam zamiaru pieprzyć głupot"

Aha... Sorry i zapomnijmy o sprawie? Czy nawet bez "sorry"? W---------j. A wszystko tłumaczy pycha, chamstwo tchórzostwo i chęć uniknięcie odpowiedzialności. Tak wczoraj, podczas chowania się za immunitet, jak i teraz, kiedy próbuje skończyć temat.

[jdef90]

Ciekawią mnie procesy myślowe jakie zachodziły od wczoraj w jego głowie... za 2,5k kóre i tak ostatecznie chyba zapłaci opłacało mu się robić z siebie idiotę?

Policja zaproponowała mandat w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktów karnych, jednak Mejza odmówił przyjęcia mandatu, powołując się na immunitet poselski.

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek o godz. 10:40 między miejscowościami Gaworzyce a Radwanice.

Funkcjonariusze skierują wniosek o ukaranie posła do Sejmu, konieczne będzie uchylenie