Mało rzeczy mnie tak wk%$$ia jak jedzenie nożem i widelcem czegoś co w ogóle krojenia nie wymaga, np gulaszu z kaszą. Siedzi taka wyprostowana jakby kij połknęła panienka w typie "bułkę przez bibułkę" i pół minuty nabiera nożykiem na widelec kaszkę po czym dostojnym ruchem podnosi go sobie do ust. Jak taką widzę to mam ochotę podejść i wrzasnąć takiej księżniczce do ucha dziki okrzyk.
Czego się czepiacie wykopki? Mamy wolny rynek, więc każdy może sprzedawać po takiej cenie na jaką ma ochotę. Tysiąc złotych marży to za dużo? Ustalmy odgórnie, że chińskie badziewie ma być sprzedawane po cenie zakupu!! Po co ktoś ma się dorabiać.
Ludzie jesteście pełni sprzeczności. Z jednej strony wolny rynek, każdy przepis to zamach na naszą wolność. Z drugiej to już któryś z kolei wykop o tym, że ktoś za dużo na
@Albanski_Msciciel: Istnieje coś takiego jak wolność słowa, to że ktoś chce sprzedawać sztućce za 1000 złotych to nie znaczy że my nie możemy mówić że one warte są 100 złotych. Poza tym wciskanie kitu że sztućce były zakupione za 2 i pół kafla to już jest oszukiwanie a to z wolnym rynkiem niewiele ma wspólnego.
@Albanski_Msciciel: słuchaj trollu : #!$%@?ąc od kwestii zwykłej przyzwoitości i elementarnej uczciwości chcę Ci podsunąć myśl następującą : ludzie starsi są podatnym gruntem dla wszelkiej maści hohsztaplerów i intencją autora wykopu był sygnał dla młodszego pokolenia aby ostrzegli naszch niefrasobliwych seniorów przed takimi ludźmi. To nie kwestia procentowego udziału marży w cenie wyrobu tylko pewnych zasad handlu , które zapewne są Ci obce.
Komentarze (291)
najlepsze
Mało rzeczy mnie tak wk%$$ia jak jedzenie nożem i widelcem czegoś co w ogóle krojenia nie wymaga, np gulaszu z kaszą. Siedzi taka wyprostowana jakby kij połknęła panienka w typie "bułkę przez bibułkę" i pół minuty nabiera nożykiem na widelec kaszkę po czym dostojnym ruchem podnosi go sobie do ust. Jak taką widzę to mam ochotę podejść i wrzasnąć takiej księżniczce do ucha dziki okrzyk.
mmm... gulasz z kaszą ...pychota!
Ludzie jesteście pełni sprzeczności. Z jednej strony wolny rynek, każdy przepis to zamach na naszą wolność. Z drugiej to już któryś z kolei wykop o tym, że ktoś za dużo na