Co z mieszkaniem, które przejął Nawrocki? Mamy odpowiedź miasta Gdańska

Jak przekazał nam Dariusz Wołodźko z Urzędu Miejskiego w Gdańsku, do pięciu lat od momentu sprzedaży z bonifikatą nabywca nie może sprzedać nieruchomości, inaczej traci bonifikatę. Jednak po pięciu latach, które w tym przypadku minęły, jest to już własność tej osoby.

[crejzus]

Mało śledzę temat ale czy my serio rozważamy kandydaturę na prezydenta typa który o----ł seniora na mieszkanie? Kto będzie następny? Morderca?

Może zostańmy jednak przy analfabetach i alkoholikach ( ͡º ͜ʖ͡º)

[kamil-tumuletz]

@notBart jak to możliwe że poradziłeś sobie z napisaniem komentarza

[notBart]

@kamil-tumuletz dostaję przekaz dnia i robię copy/paste

[ossprime]

Tylko ewidentnie bezpośrednim beneficjentem zakupu "z bonifikatą" nie był Pan Jerzy, tylko Karol Nawrocki (który nie był do zakupu z bonifikatą uprawniony), a w takim wypadku albo należy uiścić brakującą kwotę (z odsetkami karnymi), albo mieszkanie powinno wrócić do miasta.

Już nie wspominając o odpowiedzialności karno-skarbowej Nawrockiego (sprawy zgłoszone do prokuratury).

[ossprime]

@notBart: Nic nie pożyczył. Nie ma ani umowy pożyczki, ani umowy darowizny. Pieniądze zostały przelane nie Jerzemu, a bezpośrednio UM w Gdańsku. Tego samego dnia (20.10.2011) pan Jerzy sporządza testament ustanawiający Nawrockiego jedynym spadkobiercą. Nawrocki popełnił klasyczne wyłudzenie mienia publicznego "na słupa".

[ossprime]

@konkarne: Niektórzy prawnicy twierdzą, że tych spraw nie dotyczy przedawnienie. Nie mam na tyle wiedzy, żeby rozstrzygnąć, jak się sprawa ma z przedawnieniem tego przestępstwa.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 67% (jestem botem)

Dyspozycje po pięciu latach sprzedaży mieszkań

Po pięciu latach od sprzedaży mieszkania komunalnego nabywca ma pełne prawo dysponować nieruchomością, co potwierdził rzecznik Urzędu Miasta Gdańska. Kandydat PiS na prezydenta, Karol Nawrocki, postanowił przekazać kawalerkę na cele charytatywne, nie podlegając już nadzorowi miasta. Niejasności dotyczące nabycia mieszkania od pana Jerzego pojawiły się podczas debat prezydenckich. Jerzy Ż., 80-latek przebywający w domu