Uczelnia sprawdzi, gdzie i za ile pracują jej absolwenci. Czy tego chcą czy nie.
Szkoły wyższe będą mogły śledzić miejsca pracy i zarobki byłych studentów między innymi dzięki danym, które dostaną z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Studenci nie mają nic do gadania.
S.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 103
Komentarze (103)
najlepsze
-uczelnie monitorują zarobki absolwentów do maksymalnie 2-3lat po ukończeniu studiów
-mają obowiązek udostępnić dane statystyczne przy rekrutacji (tzn. "średnia zarobków" -przez te 2lata po studiach, "mediana" tychże płac, jak też "pierwsza praca" -czyli ile się średnio czekało na znalezienie pracy)
według mnie takie rozwiązanie działałoby na wyobraźnie przyszłych magistrów i sprawiało, że uczelnie zmodyfikowały na niektórych kierunkach program nauczania na bardziej użyteczny..
Poza tym wydaje mi się, że średnie pensje w danych zawodach udostępnia GUS.. -co prawda ciężko sprawdzić co za zawód kryje się za