Napisał bym gorący komentarz na temat czarnych, ale dostanę bana. Najśmieszniejsze jest to że nie można powiedzieć złego słowa na czarnych nawet w krajach absolutnie białych takich jak Polska, bo z miejsca lewaczki-prostaczki toczą pianę, zupełnie tak jakby miliony czarnych tutaj żyło i poczuło się obrażonych.
@MetalGods: Spokojnie, jeśli komentarz byłby sensowny to pisz, jeśli chcesz napisać coś na poziomie "wszyscy czarni to brudasy i zło" to rzeczywiście możesz sobie darować. Ja tam jestem jak najbardziej za mówieniem źle o czarnych,homosiach cyganach czeczenach muzułmanach, ale tylko jeśli używa się sensownej argumentacji i nie generalizuje wszystkich ludzi pamiętając, że czarne owce są w każdej grupie społecznej, rasie i narodowości.
@thewickerman88: @MetalGods: ja dostałem bana bo napisałem, że widziałem w NY murzynów brudasów- co jest prawdą. Nie dość, że piszesz prawdę to na dodatek jesteś rasistą. I tak brudasy są także w New Jersey, pod Warren i Berkeley Heighs , gdzie mieszkają w slumsach, nie koszą chodników, a za domami to jest istny burdel i śmietnik. Na dodatek oni nie mają tego zamiaru nawet sprzątać, siedzą przed domami
@Qlfon: no właśnie, jak to jest że biały potrafi wyhodować jedzenie a czarny w tych samych warunkach już nie. Wychodzi na to że biali to świetni rolnicy.
Mam kumpli z RPA (poznanych przez Wowa), często gadamy na za pośrednictwem skajpa czy innego venta. Mówią identycznie jak ten koleś (fuck i cunt co chwila) przez nabrałem złych nawyków jeżeli chodzi o przeklinanie po angielsku :p
Enyłej, w życiu nie słyszałem od nich dobrego słowa o czarnych (których nazywają kaffir , coś jak nigger, ma na celu obrazę naturalnie ), ciągle na nich klną (choć w RPA klnięcie co drugie słowo
@Zaton: ja słyszałem od chlopaka ktory mieszka 13 lat w usa ze cunt to najgorsze przeklenstwo jakim chcesz kogos obrazic, ale nie umial tego przetlumaczyc.
Znam gościa, który wiele lat pracował w Afryce. Biali ludzie, którzy chcieli wyjść poza teren zakładu musieli jeździć opancerzonym samochodem z ochroną i tylko w dzień (kraj nie był w stanie wojny).
Mówił, że większych leni od czarnych nie widział. Każde oskarżenie o zaniedbania w pracy to podnoszenie lamentu, że jest się rasistą. Murzyni tylko patrzyli żeby spieprzyć z miejsca pracy gdzieś, gdzie nie będzie ich widać. W swojej firmie (sytuowanej w Afryce!) nie miał ŻADNEGO czarnego na wyższym stanowisku. Mimo, że bieda aż piszczała to czarni ciągle się opier*alali i wylatywali z pracy. Poza tym, znaczna większość tamtejszych czarnych to rasiści.
Ciekawe co by powiedzieli nasi lewaccy "przyjaciele" walczący w Polsce(!) z rasizmem, o wszechobecną tolerancję dla różnych dewiacji. Ciekawe czy mieliby jaja, gdyby mieli możliwość, pojechać do Afryki i pomagać swoim czarnym przyjaciołom.
Komentarze (74)
najlepsze
raczej afrykanerski
Swoją drogą jak już wybiją wszystkich farmerów stawiam na kolejną klęskę głodu w Afryce.
Enyłej, w życiu nie słyszałem od nich dobrego słowa o czarnych (których nazywają kaffir , coś jak nigger, ma na celu obrazę naturalnie ), ciągle na nich klną (choć w RPA klnięcie co drugie słowo
Mówił, że większych leni od czarnych nie widział. Każde oskarżenie o zaniedbania w pracy to podnoszenie lamentu, że jest się rasistą. Murzyni tylko patrzyli żeby spieprzyć z miejsca pracy gdzieś, gdzie nie będzie ich widać. W swojej firmie (sytuowanej w Afryce!) nie miał ŻADNEGO czarnego na wyższym stanowisku. Mimo, że bieda aż piszczała to czarni ciągle się opier*alali i wylatywali z pracy. Poza tym, znaczna większość tamtejszych czarnych to rasiści.
Ciekawe co by powiedzieli nasi lewaccy "przyjaciele" walczący w Polsce(!) z rasizmem, o wszechobecną tolerancję dla różnych dewiacji. Ciekawe czy mieliby jaja, gdyby mieli możliwość, pojechać do Afryki i pomagać swoim czarnym przyjaciołom.
P.S.