@Sangreal: I biorąc pod uwagę to, że woodstockowicze bawią się jakieś milion razy lepiej niż na filmiku w trakcie koncertów zespołów, które słyszą pierwszy raz w życiu, to na Prodigy już w ogóle może być miazga nie z tej Ziemii :)
Najlepsze jest to, że na Woodstock, a konkretnie koncert Prodigy przyjedzie wuchtę wiary niewoodstockowej* i wszyscy razem będą się integrować w rytm Voodoo People!!!!1111oneone :D
@rss: Jeżeli widzisz tu jakieś porównanie do Polaków to widocznie masz kompleks bycia Polakiem i poczucie cały czas udowadniania komuś, że jest inaczej. Bądź dumny z bycia Polakiem, tak jak nasi dziadkowie byli dumni walącz za Ojczyznę w '39.
Jeżeli chcesz porównań to powiem Ci, że Polacy, Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini bawią się najlepiej. Na pewno nie sztywni Niemcy czy reszta zachodu EU.
@Sagittarius: Dla mnie to właśnie była najlepsza płyta. Ale czy skończyło się na tej płycie to kwestia gustu. Myślę, że nie ma co przekreślać Invaders Must Die, bo to tez całkiem niezły materiał.
Komentarze (36)
najlepsze
*do takiej wiary zaliczam się i ja :)
Komentarz usunięty przez moderatora
To samo w Polsce.
Przepraszam bardzo, a Polacy to niby gorzej się bawią? Jeśli twierdzisz, że tak, to musiałeś być na jakimś gównianym koncercie.
Za to nieporównywalnie gorzej bawią się Czesi - jak słupy soli. 0.o
Jeżeli chcesz porównań to powiem Ci, że Polacy, Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini bawią się najlepiej. Na pewno nie sztywni Niemcy czy reszta zachodu EU.
Czad.