Manipulatorzy z krzyżem i gasnicą. Czyli jak to jest z piecami na drewno?

Link do strony ze śmiesznymi obrazkami ale zainteresował mnie temat. Czy jest tu ktoś na wypoku, bądź co bądź elicie elit, kto się zna i mógłby potwierdzić/ zdementować?

[Ghost7rider]

Najśmieszniejsze jest to, że w takim np Krakowie jest zakaz palenia drewnem w jakiejkolwiek formie i w jakimkolwiek urządzeniu.
Nieważne, że drewno jest źródłem energii odnawialnym i kotły, kozy, kominki 5 klasy są praktycznie niedymiące.

Kolejna ciekawostka. Tak jak w artykule wspomniano wskaźnik EP - energii pierwotnej - dla drewna wynosi 0,2. Dla prądu jest to 3. I taka np pompa ciepła, pomimo tego, że wykorzystuje energię odnawialną w postaci powietrza, to

[paw1470]

@Ghost7rider miasta są szczelnie obudowa e wysokimi blokami. Jak pozwolisz palić drewnem to ludzie będą palili meblami. Cały syf zostanie w mieście. Nie każdy pali suchym drewnem. Ludzie czasami palą mokrym. Popieram zakazy.

[Ghost7rider]

@paw1470 jak ktoś będzie chciał to i tak będzie palił śmieciami, nawet jak będzie zakaz.
Można kontrolować czym ludzie palą, nawet w ramach obywatelskich zgłoszeń.

[Bolerro]

Przecież zakaz palenia w kozach czy kominkach obowiązuje już rok albo 2 na terenie dolnego Śląska, więc z czego afera? Do tej pory nie słyszałem o karach dla obecnych właścicieli