Hm... przedszkole to zbyt wczesny okres aby wyjaśniać w tak dokładny sposób dzieciakom o co chodzi z pszczółkami i kwiatkami. Natomiast wiek około 11, 12 lat to odpowiedni moment, w którym można używać takich "zabawek". Nie licząc oczywiście motywu dotykania i masowania miejsc intymnych (wtf?) bo to akurat każdy dzieciak sam spróbuje i pozna wcześniej czy później w tempie dla siebie odpowiednim. Trzeba tylko dzieciaki nauczyć co to jest i z czym
@Skogyr: No ja też bo za czasów mojej podstawówki czy gimnazjum lekcje wychowania do życia w rodzinie były rzadki i nie dawały wiele informacji. Pamiętam, że nauczyłem się, że oglądanie pornosów może wypaczać wyobrażenie związku, seksu i relacji między ludzkich. Nie zmienia to faktu, że taka nauka się może przydać m. in. w sprawie zabezpieczeń itd.
Ja to sam nie wiem. Seks od wieków średniowiecznych jest demonizowany. Filmy w których się zabija - od lat 16... pornosy.. od 18.
Edukacja seksualna, przynajmniej za moich czasów szkolnych, praktycznie nie istniała. Ja już jako dzieciak (wczesne lata 90') kupowałem sobie Wampy i inne mocne porno, ale to raczej mniejszość dzieciaków. Pamiętam, że będąc dzieckiem już się onanizowałem, to było jakoś w przedszkolu. Kazali nam spać na leżakach, a ja sobie
Ma ktoś jakieś potwierdzenie tego newsa? Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę tych "sex boxów". Przecież nawet rodzice z pewnością na takie coś by się nie zgodzili. Tak więc - jest jakieś potwierdzenie? Bo takich ognistych newsów było już naprawdę sporo, większość okazała się bujdą.
Na lekcji biologii w moim technikum, gdy był temat o stosunku płciowym kozak klasowy zapytał się kiedy będą zajęcia praktyczne, z jakąś ładną panią. Nauczycielka odpowiedziała mu, że gdyby doszło do tego, to tylko by buraka strzelił, i nie wiedział co robić. Potem już się nie odezwał ;)
@cinek40: Hehe. Grzeczna szkoła. U mnie w podstawówce koleś przed katechetką paradował bez gaci. Dziewczyna uciekła. Oczywiście to był czubek, którego później gdzieś zabrali, ale było wesoło.
"P.Dunin, która podobnie jak inne feministki myśli tylko o TYM, wysmarowała tekst „Karta praw siusiaka”, w którym domaga się zniewolenia Polaków poprzez przyjecie faszystowskiego aktu zwanego jako „Karta Praw Podstawowych” - a w zamian chce wolności, ale tylko od pasa w dół.
Konkretnie prawa do bawienia się siusiakiem. Ponieważ sama go nie ma (i zazdrości Żydom, którzy – podobno – przysięgając kładą rękę nie na biodrze,
u mnie w pedałuwie lekcje wychowania sexualnego na tym sie skończyły,że babka powiedziała sex,
i zaczeła mówić że słowo pochodzi od łacińskiego sexus,i klasa zaczeła polewać z tego,
a w średniej babka zapodawała nam wideo z takimi rewelacjami,że w kondonie są dziury,jak sie popatrzy pod mikroskopem,i że te dziury są większe od plemnika,to kumple z tą babką zaczeli dyskusje
@Uiopas: Mówisz o katolikach. Sens "chrześcijaństwa" został przez setki lat mocno wypaczony przez tych, którzy chcieli zarobić, przez obrońców wiary, moralności itd. To zaszłość. Mi się podobają nauki Jezusa, płynie z nich miłość, szacunek. Ale tego ciężko uświadczyć w obecnym "Katolicyzmie". A czy dorosły człowiek to ten, który skończył 18 lat ? To granica umowna. Mi, jako 10 latkowi wydawało się, że to ja mam rację.. wtedy już czułem, że mam
@Uiopas: Nie do końca. Jeśli by tak na to patrzeć, każdy stosunek seksualny powinien być poprzedzony rachunkiem zysków i strat i ew. zapłodnieniem. Ja mam 30 lat, ale traktuje seks jako zabawę i nie śpieszno mi do zapłodnienia byle "koleżanki". Oczywiście, obecne warunki pozwalają mi "śmiało patrzeć w przyszłość", ale jest to stan od hmm... może kilku lat. Nie wyobrażam sobie powstrzymywać się od seksu tylko dlatego, że coś może się
Komentarze (134)
najlepsze
Edukacja seksualna, przynajmniej za moich czasów szkolnych, praktycznie nie istniała. Ja już jako dzieciak (wczesne lata 90') kupowałem sobie Wampy i inne mocne porno, ale to raczej mniejszość dzieciaków. Pamiętam, że będąc dzieckiem już się onanizowałem, to było jakoś w przedszkolu. Kazali nam spać na leżakach, a ja sobie
To nie do konnica prawda, Żadna ustawa w Polsce nie zabrania seksu osobą poniżej 14 lat, Zabroniony jest tylko seks z owa osobą.
lekka pedofilia nie jest szkodliwa społecznie
http://korwin-mikke.pl/najwyzszy_czas/zobacz/pedofil/291
Januszku, wąsy do góry, już niedługo będziesz miał same doświadczone partnerki, wyedukowane :-)
"P.Dunin, która podobnie jak inne feministki myśli tylko o TYM, wysmarowała tekst „Karta praw siusiaka”, w którym domaga się zniewolenia Polaków poprzez przyjecie faszystowskiego aktu zwanego jako „Karta Praw Podstawowych” - a w zamian chce wolności, ale tylko od pasa w dół.
Konkretnie prawa do bawienia się siusiakiem. Ponieważ sama go nie ma (i zazdrości Żydom, którzy – podobno – przysięgając kładą rękę nie na biodrze,
i zaczeła mówić że słowo pochodzi od łacińskiego sexus,i klasa zaczeła polewać z tego,
a w średniej babka zapodawała nam wideo z takimi rewelacjami,że w kondonie są dziury,jak sie popatrzy pod mikroskopem,i że te dziury są większe od plemnika,to kumple z tą babką zaczeli dyskusje
na ten temat,ale ona nie chciała rozmawiac,
abo na religi ksiądz zaposawał nam