Studzienka studzienką, ja kiedyś wpadłem w niegroźnie wyglądający trawnik, który okazał się być niezłą przykrywką sporego bagna :) Uwalony po kolano, zanim się wyssałem z tego badziewia zdążyłem się spocić - buta nie odzyskałem :(
Ja uderzyłem nogą w kanciasty słupek na środku chodnika w kolorze cementowym , więc zlewa się z chodnikiem i go nie widać. Również często ludzie uderzają w latarnie bo są koloru cementowego jak chodnik i ich również nie widać. Taki słupek z ostrymi krawędziami jest jak brzytwa. Rana się goi już pół roku i nadal widać siniaka , kość wyszczerbiona - mimo że ledwo otarłem nogą o ten słupek.
A mama mówiła, żeby nie drapać strupka bo się nie zagoi! Przy okazji - nie uwierzę, że siniak się utrzymuje pół roku bo przy moim najgorszym urazie po siniaku nie było śladu po dwóch tygodniach.
Nic nie stoi na przeszkodzie by pozwać właściciela chodnika o odszkodowanie. Nie potrzeba do tego wyko efektu. Wystarczy obdukcja ze szpitala, dokumentacja dziury i ewentualni świadkowie.
Śmiejcie się śmiejcie, a pomyślcie co by było gdyby wasza babcia wpadła do takiej dziury? Prawda jest taka, że takie niezabezpieczone studzienki stanowią duże zagrożenie dla wszystkich nie tylko ludzi starszych i dzieci. Karygodna jest też postawa miasta, pewnie taniej jest ubezpieczyć drogi i chodniki od następstw takich wypadków niż je wyremontować. A ubezpieczalnia i tak w 90% przypadków dowiedzie, że wypadek był z winy poszkodowanego lub wypłaci jakieś śmieszne odszkodowanie.
Komentarze (61)
najlepsze
A mama mówiła, żeby nie drapać strupka bo się nie zagoi! Przy okazji - nie uwierzę, że siniak się utrzymuje pół roku bo przy moim najgorszym urazie po siniaku nie było śladu po dwóch tygodniach.
Oczywiście odpowiedzialność ponosi wlaściciel studzienki czy też zarządca chodnika.
Tylko Sk******LA co to ukradł powinno sie zamknąć w tej dziurze na dziesięć lat najlepiej z włascicielem punktu złomu co ją kupił.
A tak swoją drogą, młodzi i sprawni, kto z nas widząc coś takiego włozył by jakiegoś patyka aby ktos nie wpadł w nocy czy też zadzwonił najprościej