Wojsko łamie konstytucyjne prawa poborowych? RPO interweniuje

Brak możliwości zaskarżenia decyzji o powołaniu do obowiązkowej służby wojskowej stanowi poważne zagrożenie dla konstytucyjnych praw obywateli. - twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich. Zgodnie z ustawą o obronie Ojczyzny, powołanie do służby wojskowej lub na ćwiczenia nie podlega zaskarżeniu do sądu.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
Mamy do czynienia z sytuacją, w której "społeczeństwo" "reprezentowane" przez władze państwowe ma prawo uczynić faktycznych niewolników z arbitralnie obranej grupy obywateli (wyróżniającej się posiadaniem na wysokości krocza wydłużonej częścią ciała oraz, co mniej istotne, określonym wiekiem). "Dowództwo" wojskowe nie ma obowiązku uwzględniania faktycznej wydolności fizycznej i psychicznej "poborowych" przy delegowaniu
W sumie powinien być zakop za „informacja nieprawdziwa” bo kobiet nie dotyczy obowiązek obrony ojczyzny. Gdyby dotyczył to podlegałyby kwalifikacji wojskowej.
To jest nieludzkie patoprawo które dyskryminuje mężczyzn i czyni ich niewolnikami.
Ustawa 1066 pozwala obcym sluzbom mundurowym na tlumienie zamieszek w Polsce(pisze z pamiec, poprawi mnie ktos jak sie myle)
Ustawa o ewakuacji glownych wladz i administracji z rodzinami z kraju w razie konfliktu zbrojnego.
Ustawa o powszechnym obowiazku obrony kraju przez obywateli z niedawna poprawka ze za uchylenie sie grozi 5 lat pozbawienia wolnosci. Opcja istnieje
źródło: obraz_2024-09-24_181924698
PobierzObywatele lepszego sortu tj. kobiety nie podlegają powszechnej kwalifikacji, nie dostają kategorii i przez to nie muszą wypełniać konstytucyjnego obowiązku obrony ojczyzny. Podczas gdy mężczyźni będa przymusowo biegać po poligonie, obywatelki lepszego sortu będą jeździć na wakacje
A w przypadku wojny: mobilizacja, brak możliwości wyjazdu z kraju na równi z kobietami, bolesna śmierć na wojnie.
Jak trzeba walczyć to nagle obowiązki
W praktyce z tego obowiązku jest wyłączonych większość kobiet (pomijając takie po np. określonych studiach), nie tylko w ciąży. Przecież kobiety nawet nie podlegają obowiązkowo "kwalifikacji wojskowej".
@blargotron: To w zasadzie jawna dyskryminacja płci przeciwnej.