No to ja pójdę jeszcze dalej niż przedmówcy: na granicach umieścić znak "ograniczenie prędkości na terenie całego kraju do 30km/h", zakaz wjazdu pojazdów mechanicznych; albo wjazd na własną odpowiedzialność!
Pewnego razu, wracałem sobie do domu z nieznajomego miejsca, ustawiłem gps.. Skierował mnie na wspaniały skrót :) Wjeżdżam na drogę przez jakiś las, ciemno jak w dupie, małe dziury, zaczynają się robić większe i większe, w końcu zacząłem trzeć podwoziem i zderzakami wjeżdżając w dziury niczym leje po bombach, jadę sobie dalej, bo przejechałem ok 2 km slalomem cicho przeklinając, żal już było wracać.. Aż tu
@charles-gregoire: Jechałeś może przez Palmiry w puszczy kampinoskiej? Nie? Mi się udało tam wjechać Mercedesem Vito w kałużę, na szczęście w porę wrzuciłem wsteczny i wycofałem bo woda przykrywała już prawię całą maskę. Mówię poważnie, kałuża na całą szerokość ulicy miała głębokość ponad 1 metra. Ja wycofałem a z naprzeciwka jechał przedstawiciel handlowy Fabią, kałużę o dziwo przejechał a wodę miał tuż przy wycieraczkach.
Komentarze (30)
najlepsze
"Uwaga droga w złym stanie technicznym na odcinku 1000km"?
Pewnego razu, wracałem sobie do domu z nieznajomego miejsca, ustawiłem gps.. Skierował mnie na wspaniały skrót :) Wjeżdżam na drogę przez jakiś las, ciemno jak w dupie, małe dziury, zaczynają się robić większe i większe, w końcu zacząłem trzeć podwoziem i zderzakami wjeżdżając w dziury niczym leje po bombach, jadę sobie dalej, bo przejechałem ok 2 km slalomem cicho przeklinając, żal już było wracać.. Aż tu
Zerknij na raz, dwa... trzy komentarze powyżej.