Nocny koszmar Ani w ostatnim wagonie
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_P5eFnK3kOmgyiuGQCkKCwyH9o84wGZQX,w300h194.jpg)
Sprawa dobrze znana, jednak warto o niej przypomnieć, szczególnie w kontekście wykopowych dyskusji na temat kary śmierci i prawa karnego ogółem.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Rublow_NpJJanRHsd,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 163
Sprawa dobrze znana, jednak warto o niej przypomnieć, szczególnie w kontekście wykopowych dyskusji na temat kary śmierci i prawa karnego ogółem.
Komentarze (163)
najlepsze
I nie potrafię tu znaleźć miejsca na rozważania o humanitarnym karaniu czy wyższych uczuciach.
Jednak "oko za oko, ząb za ząb" nie było takie głupie.
Absolutne zeszmacenie,pozbawienie czlowieczenstwa. Tak by ludzie bali się konsekwencji za takie czyny.
Dlaczego ona nie mogła wsiąść do wagonu gdzie byli ludzie? Tyle się wszędzie mówi o bezpieczeństwie w pociągach. A ona w nocy gna na koniec składu do pustego wagonu. Zresztą mam zasade że jak pociąg to już w ostateczności a jak nocny to tylko intercity i wybierałem przedział gdzie są ludzie, mieszanka
Z tą jak najbardziej przychylnością to nie przesadzaj. Za Katechizmem Kościoła Katolickiego:
Kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne nauczanie Kościoła nie wyklucza zastosowania kary śmierci, jeśli jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia przed niesprawiedliwym napastnikiem.
Jeżeli jednak środki bezkrwawe wystarczają do obrony życia ludzkiego wystarczą do obrony i zachowania bezpieczeństwa osób przed napastnikiem i do ochrony porządku publicznego oraz bezpieczeństwa osób, władza powinna
Ja skorzystam z okazji i powiem krótko. Kara śmieci, powinna zostać przywrócona kara śmierci oraz bardziej ostre kary dla takiego elementu.
Zaraz po przemianie ustrojowej popełniono szereg błędów związanych z kodeksem karnym, ale wtedy tłumaczono to tym, że każda zmiana ustrojowa niesie ze sobą chwilowy wzrost przestępczości. Więc uważano, że ostre prawo nie jest konieczne bo to
@Rublow: Artykuł czytałem niewiele wcześnie, sam chciałem dodać. Wstrząsające i czytało się niemiło... Straszna historia, jednak absolutny wykop - ku przestrodze...
k#$!a, co za argument... No ręce opadają
bo jest trollem, proste.
I zgadzam się jak najbardziej z taką formą kary: ciążką wyczerpującą fizyczną pracą. Niech to będzie kopalnia, kamieniołom etc
S02E04.
I to jest najsmutniejsze, że nawet jadąc durnym pociągiem musisz ciągle odwracać się za siebie. Sokiści ścigają za puszczanie dymków, ale jak jakieś dajmy na to rozwydrzone i grożące pasażerom towarzystwo wsiada, to nigdy ich nie ma.
W ogóle wiem, że to przesada, że dziewczyna miała pecha, że nie wszyscy dwudziestolatkowie świętują swoje urodziny
Oczywiście jest to zrozumiałe, ponieważ były przypadki, gdzie skazane (i niestety stracone) były niewinne osoby.
(choć świadczy to raczej o kulawym systemie sądownictwa, a nie o karze samej w sobie)
Tyle tylko, że są sprawy, w których wina oskarżonych jest ewidentna. Bestialstwo, czyn umyślny, dokonany z premedytacją (prezent na urodziny - sic!), z
Kara śmierci tak , ale przy spełnieniu dwóch podstawowych warunków:
- w sprawach gdzie sprawca wykazał się szczególnym okrucieństwem, np. torturując ofiarę przed śmiercią. Dla seryjnych (masowych) morderców i dzieciobójców.
- wina oskarżonego nie ulega żadnej wątpliwości, a nie, że skarzą kogoś na podstawie poszlak , jak ślad podobnego obuwia na miejscu zbrodni, czy przypadkowy świadek który mógł się pomylić i wskazać kogoś podobnego.
Nie chciałbym kary śmierci, gdy morderca
Czarny humor:
Ona się broniła homeopatycznie.
25 lat i możliwość zwolnienia po 35. To znaczy, że obaj wyjdą mając po 40, 50 lat. Obaj spędzą jeszcze kilkanaście albo
Ano. A już w ogóle parodią jest zatrudnianie na stanowisko konduktora kobitek. Jak się taka może nie posrać na widok zgrai dresów?
Konduktorzy, kanarzy, gliniarze, straż miejska - tutaj powinni pracować tylko faceci. Duuuzi faceci - od 185 cm wzwyż. Bo kiedy ja widzę cycatą policjanteczkę, to nie czuję respektu przed władzą, a tylko zastanawiam się, czy lubi połykać.
Masz rację, tylko zapomniałeś, że w etatyźmie (faszyźmie, czy innym socjaliźmie - jak zwał tak zwał) liczą się parytety, walka z dyskryminacją i inne absurdy, a nie żeby praca była wykonywana dobrze. Miejsca pracy w budżetówce są traktowane jak dobra pracowników (przysłowiowe stołki), które się "należą", a jakość pracy i zadowolenie klienta jest drugorzędna (bo przecież kasa od podatników
Tak to widzę.
Poza tym ona ma na celu nie resocjalizacje, a odstraszanie i nie realizuje dobrze tego zadania.
"Obrońca Dariusza M. chce powtórzenia procesu. - Nie dość wyjaśniono stan zdrowia mojego klienta - twierdzi. Chce badania neurologicznego, tomografii komputerowej i ponownej opinii psychiatry."
Jak funkcjonuje taki "obrońca"? Jest tyle warty co te dwa śmiecie.
Normalnie funkcjonuje. Celem sądów nie jest - jak sądzą wykopki - wydanie jak najokrutniejszego wyroku. Celem jest wydanie wyroku jak najbardziej zgodnego z prawem. Kto twierdzi inaczej, nie pojmuje idei państwa prawa.
Obrońca powinien bronić nawet największych $%%!!synów, bo tylko dzięki ścieraniu się racyj obu stron może dojść do wyroku obiektywnego, tzn. uwzględniającego prawa zarówno oskarżonego, jak i ofiary. Gdyby obrońca się obijał zamiast bronić, sędzia miałby jednostronny osąd sytuacji
Pójdę jeszcze dalej. Jestem za tym, żeby tacy ludzie umierali w najbardziej niewyobrażalnych mękach, upokorzeniu i cierpieniu, żeby zostali odarci z wszelkiej godności. Po