Cudzoziemiec w otoczeniu premiera? Gratka dla każdego obcego wywiadu
Ukrainka Kristina Voronovska powinna być wycofana z otoczenia premiera - twierdzą funkcjonariusze służb specjalnych, z którymi rozmawiała Rzeczpospolita. Kobieta jest asystentką społeczną w Sejmie posła Donalda Tuska.
Dorodny_Wieprz z- #
- #
- #
- #
- #
- 76
- Odpowiedz
Komentarze (76)
najlepsze
To nie znaczy odrazu, że pracuje ona dla obcego wywiadu, ale tworzenie samej takiej sytuacji jest już poważnym błędem, zwłaszcza, że zawsze można ją zrekrutować, po dobroci, lub siłowo.
@orkako: I oby sie nie okazało ze jest to łącznik... Jak wiemy mamy wojnę przy granicy i zatrudnianie przy premierze osoby z tamtych rejonów na nieistotnym stanowisku za dramo, trochę wygląda nieodpowiedzialnie i dziwnie.
@orkako:
Powinna, być wycofana.
Ciekawe ile już ma filmów intymnych z Tuskiem w roli głównej do ewentualnego szantażu.
@misiozaur: No ich służby zdobyły sporo kompromatów na naszych, którzy z ochotą korzystali z ukraińskich burdeli.
Rosjanka z ukraińskim paszportem to dobra przykrywka, ciekawe ile kapitału mają tutaj rosjanie w branży beauty że VAT im obniżył.
Widać Berlin i Kreml krótko trzymają swojego pieska Oscara, jak nawet się z tym nie kryją podstawiając taką asystentkę nawet bez polskiego nazwiska xD.
A ile innych sabotażystów, agentów i wagnerowców mogło przejść jako "uchodźcy wojenni"